Właściciele klubów i dyskotek są już zdesperowani. Od wielu miesięcy nie mają żadnych przychodów. W związku z tym coraz więcej lokali tego typu się otwiera mimo obostrzeń. W miniony weekend w całej Polsce otwartych było kilka klubów w całym kraju. Jeden z nich był w Poznaniu przy przy Al. Niepodległości. Bawić się tam mogło nawet 500 osób. Interweniowali policjanci, ale nie zostali wpuszczeni do środka.
Wiele na to wskazuje, że w najbliższy weekend w regionie odbędzie się jeszcze więcej dyskotek. O otwarciu informuje klub X-Demon w Poznaniu.
- 30 stycznia w sobotę otwieramy X-Demon - Poznań. W trosce o bezpieczeństwo własne oraz naszych klientów dołożymy wszelkich starań, aby nasze spotkanie przebiegało w bezpiecznych warunkach – dlatego nie zmieniamy formuły Koktajl Baru - informują przedstawiciele klubu.
Klub X-Demon ma być otwarty w reżimie sanitarnym i zgodnie z wytycznymi Głównego Inspektora Sanitarnego. Tak zapewniają właściciele lokalu.
- Klub będzie dezynfekowany przed oraz w trakcie trwania spotkania. W klubie znajdziecie dozowniki z płynem do dezynfekcji. Na terenie klubu obowiązuje nakaz noszenia maseczek. My jako klub nie mamy uprawnień do egzekwowania tego nakazu. Maseczki będą czekały w kasie klubu - wyjaśniają przedstawiciele.
O klubie X-Demon Poznań było bardzo głośno kilka miesięcy temu. We wrześniu 2020 roku w internecie pojawiło się wideo z klubowej toalety, na którym widać, jak pewna para uprawia seks. Po tej aferze w internecie wylała się potężna fala hejtu. Sprawę gorąco komentowali nasi czytelnicy, którzy uznali w większości, że w tym zachowaniu nie ma nic obrzydliwego.
Polecany artykuł: