Molestowanie w Areszcie Śledczym w Poznaniu. Jest wyrok dla byłego wicedyrektora placówki, Wojciecha D. Mężczyzna – jak informuje Głos Wielkopolski – został ukarany grzywną (5 tys. zł), ma też zapłacić zadośćuczynienie skrzywdzonym kobietom (po 1,5 tys. zł każdej z nich). Przez cztery lata nie może zajmować stanowisk kierowniczych.
Wojciech D. molestował podległe mu funkcjonariuszki oraz stażystkę. To właśnie ona jako pierwsza poskarżyła się na zachowanie szefa. Później milczenie przerwały jego pracownice. Zarzuty były jasne: wiceszef aresztu obejmował kobiety, przytulał się, całował w policzek, dotykał pośladków, ocierał się – przypomina GW.
Mężczyzna przekonywał, że jest niewinny. Nie uwierzyła w to komisja powołana przez areszt, prokuratura, sąd, który skazał go po raz pierwszy we wrześniu tego roku, ani teraz Sąd Okręgowy, który wydał prawomocny wyrok w ubiegłym tygodniu.
Zobacz też: Szczepionka na koronawirusa. Gdzie będzie można się zaszczepić w Poznaniu?
Proces – z uwagi na dobro pokrzywdzonych – toczył się za zamkniętymi drzwiami.
Polecany artykuł: