Czy decyzję można było podjąć wcześniej?

Pawełek zginął nieopodal domu, gdy wjechała w niego 78-latka. Przełomowe zmiany

2023-11-20 11:45

Drogę w Humniskach, gdzie zginął w wypadku 11-letni Pawełek, czekają poważne zmiany. Mieszkańcy już wcześniej wnioskowali o budowę tam chodnika, a po tragicznym zdarzeniu z 11 października ponowili swój apel, tym razem skutecznie. Feralnego dnia poboczem drogi szła grupa dzieci, gdy wjechała w nie kierująca oplem 78-latka. Chłopiec zginął na miejscu.

Śmierć 11-letniego Pawełka. W miejscu wypadku powstanie chodnik

Dopiero po śmierci 11-latka, ofiary wypadku w Humniskach, mieszkańcy wsi doczekają się tam m.in. budowy chodnika - informuje tvn24.pl. Ludzie już wcześniej zwracali uwagę, że przejeżdżające przez miejscowość samochody poruszają się z znaczną prędkością, przez co piesi nie czują się bezpiecznie. Droga została wyremontowana w 2022 r., ale petycja z wnioskiem o budowę chodnika pozostała bez odpowiedzi, więc w październiku br., kilka dni po tragicznym zgonie małego Pawełka, mieszkańcy Humnisk przygotowali kolejne pismo. Tym razem osiągnęli swój cel.

- Został opracowany i zatwierdzony w dniu 14 listopada projekt organizacji ruchu na drodze powiatowej obejmujący wprowadzenie ograniczenia prędkości do 30 kilometrów na godzinę oraz montaż progu zwalniającego - poinformował w odpowiedzi na petycję starosta brzozowski Zdzisław Szmyd, którego cytuje tvn24.pl.

Powyższe zmiany mają zostać wprowadzone do końca listopada br., natomiast budowa chodnika rozpocznie się w przyszłym roku.

Śmiertelny wypadek w Humniskach. Kierująca oplem nie przyznaje się do winy

Do śmiertelnego wypadku, w którym zginął 11-letni Pawełek, doszło 11 października br. Chłopiec szedł przepisowo poboczem w grupie innych dzieci, gdy jadąca z przeciwka kobieta, kierująca oplem, uderzyła w maluchów, taranując dwóch chłopców. W wyniku potrącenia 11-latek poniósł śmierć na miejscu, natomiast jego rówieśnik - Kuba - trafił z obrażeniami ciała do szpitala. Prowadząca osobówkę 78-latka usłyszała w tej sprawie zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, ale jak informuje tvn24.pl, kobieta odmówiła składania wyjaśnień i nie przyznała się do winy.

78-latka zabiła 11-letnie dziecko na prostej drodze

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki