Katowice. Będą nowe kamery w minitoringu miejskim

i

Autor: pixabay.com

Katowice. Mieszkańcy poczują się jak BIG BROTHERZE! Służby będą miały oko na każdego

2021-01-21 13:56

Będzie ich już ponad 300! Katowice stawiają na miejski monitoring i planują w tym roku ulokować na terenie miasta kolejnych 48 kamer. Na ten moment działa ich 277. Jak się okazuje, jest to bardzo przydatne, bowiem tylko w zeszłym roku na podstawie zapisu z monitoringu strażnicy miejscy podjęli ponad 2,2 tys. działań i ukarali blisko 300 osób.

Katowice. Nowe kamery w miejskim monitoringu

Chodzi o dalszą rozbudowę Katowickiego Inteligentnego Systemu Monitoringu i Analizy (KISMiA), który kosztem blisko 14 mln zł został uruchomiony w sierpniu 2016 r. System początkowo obejmował 211 kamer, a obecnie - 277. Jak poinformował w czwartek rzecznik katowickiego magistratu Michał Łyczak, większość nowych kamer będzie działało w nowych centrach przesiadkowych (w ub. roku otwarto trzy takie obiekty), osiem zostanie zainstalowanych w dzielnicach po wnioskach radnych, a dwa to inicjatywa mieszkańców w ramach budżetu obywatelskiego. Wszystkie kamery zostaną włączone w Katowicki Inteligentny System Monitoringu i Analizy. - KISMiA pozwala nam poprawiać bezpieczeństwo publiczne, w tym drogowe, efektywnie gospodarować zasobami ludzkimi i sprzętem Straży Miejskiej, a także sprawniej działać w sytuacjach kryzysowych – powiedział cytowany przez Łyczaka prezydent Katowic Marcin Krupa.

- Widać, że montaż monitoringu przynosi efekty. Tylko w ubiegłym roku straż miejska i policja wykorzystały blisko 2,5 tysiąca nagrań z monitoringu. Widząc, że system spełnia swoje zadania podjęliśmy decyzję o jego dalszej rozbudowie – wyjaśnił Krupa.

 W Katowicach kamery, poza śródmieściem i dzielnicami, są umieszczone m.in. na głównych arteriach drogowych, gdzie skanują tablice rejestracyjne przejeżdżających pojazdów. Przy nowych centrach przesiadkowych (Brynów, Sądowa, Zawodzie) system działa w oparciu o kamery obrotowe i punktowe, dzięki czemu monitorowany jest cały ich teren.

Czytaj także: Natrętny wandal ciskał kamieniami w okna budynku! Myślał, że mieszka tam jego teściowa

W tym roku do systemu KISMiA włączonych zostanie co najmniej 48 kamer, w tym: siedem kamer z centrum przesiadkowego Brynów, dziewięć kamer z Międzynarodowego Dworca Autobusowego przy ul. Sądowej, 21 kamer z centrum przesiadkowego Zawodzie, a także jedna na skrzyżowaniu ul. Armii Krajowej i ul. Kościuszki. Ponadto, 10 nowych kamer wejdzie w skład systemu w ramach wartego ok. 700 tys. zł zadania „Zaprojektowanie i wykonanie trzech monitoringów wizyjnych włączanych do Katowickiego Inteligentnego Systemu Monitoringu i Analizy”. Projekt dotyczy dzielnic: Murcki – dwie kamery, Bogucice – cztery, Zawodzie – dwie, Dąbrówka Mała (Burowiec) – jedna kamera i Śródmieście – jedna.

Katowice chwalą się swoim monitoringiem

Miasto przekonuje, że KISMiA jest najnowocześniejszym w tej skali inteligentnym systemem monitoringu w Polsce, który sam wykrywa i alarmuje dyspozytorów w zakresie kilkunastu określonych zdarzeń – np. kolizji pojazdów, zbiegowiska czy leżącego na ziemi człowieka. Podobne systemy działają m.in. w Chicago, Rio de Janeiro i Madrycie. Monitoring jest pomocny w pracy policji. - Zapis z monitoringu wykorzystywany jest np. w sytuacji kiedy obywatel został pokrzywdzony przestępstwem i zgłasza ten fakt w jednostce policji – zaznaczyła cytowana w informacji miasta rzeczniczka katowickiej policji mł. asp. Agnieszka Żyłka.

Zobacz także: POTĘŻNE wichury na południu kraju. Wydano ALERTY! "Możliwe zagrożenie życia"

- Wówczas policjanci, po zabezpieczeniu nagrania z kamer monitoringu, mają możliwość zapoznania się z nagraniem, na którym np. zarejestrowano przebieg zdarzenia, jego okoliczności, a bardzo często wizerunek osób biorących w nim udział. Monitoring daje też możliwość przekazu na żywo, dzięki czemu policjanci mogą reagować np. na grupy osób biorące udział w bójkach - wskazała Żyłka.

Katowiccy strażnicy miejscy na podstawie monitoringu wizyjnego w ub. roku, podjęli 2229 działań, w następstwie których m.in. ukarali 289 sprawców mandatami, zastosowali 163 pouczenia i doprowadzili do izby wytrzeźwień 25 osób. Cały KISMiA początkowo obejmował 211 kamer. W 2017 r. zostało dołączonych siedem kamer, w 2018 r. - 18 kamer, w 2019 r. - 38 kamer, a w ub. roku - trzy. Najwięcej kamer działa w śródmieściu – 57 i w Ligocie-Panewnikach – 34. Nowe kamery mają być na bieżąco włączane do systemu, a wszystkie mają w nim działać najpóźniej do czwartego kwartału br.

Katowice: Kolejka do wymazu

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki