Nie żyje 3-letnia Rozalka. Dziewczynka z Rydułtów przegrała walkę z glejakiem

i

Autor: Shutterstock; Facebook/Rozalka vs glejak

TO ROZRYWA SERCE

Nie żyje 3-letnia Rozalka. Dziewczynka z Rydułtów przegrała walkę z glejakiem

2024-04-29 9:06

Tragicznie informacje dopłynęły do nas w niedzielę, 28 kwietnia, z Rydułtów (woj. śląskie). Nie żyje 3-letnia Rozalka, dziewczynka, która dzielnie walczyła z glejakiem mózgu. Od stycznia 2023 r. jej mama prowadziła zbiórkę na leczenie córeczki. Do końca wierzyła, że jej dziecko uda się uratować, mimo iż lekarze dawali jedynie 20% szans na powodzenie leczenia. Niestety, Rozalka zmarła.

Nie żyje 3-letnia Rozalka. Dziewczynka dzielnie walczyła z glejakiem mózgu

PRZECZYTAJ TAKŻE: Rafał P. zabił właścicielkę kamienicy i dozorcę, bo nie szedł mu interes z kurczakami. Teraz trafił za kraty

Bolesną informację o śmierci Rozalki przekazała w mediach społecznościowych mama 3-latki. Jej ukochane dziecko zmarło w niedzielę, 28 kwietnia. Kobieta ze wszystkich sił walczyła, by uratować dziewczynkę. Od ponad roku prowadziła internetową zbiórkę na leczenie walczącej z glejakiem mózgu córeczki. Choroba Rozalki pojawiła się nagle i była szokiem.

- Wielkie dramaty często rozpoczynają się niepozornie. Rozalka tego dnia po prostu przewróciła się i uderzyła w główkę. Po upadku długo spała, więc trafiliśmy na oddział. Lekarze podejrzewali krwiaka, a znaleźli coś strasznego – guz, który zdążył zająć ⅓ mózgu! - pisała na stronie zbiórki kobieta. Mama Rozalki jest samotną matką. Oprócz 3-latki, wychowuje jeszcze pięcioro dzieci. 

- Nie umiałam tego zrozumieć. Jestem matka sześciorga dzieci, ale każde jest wyjątkowe i kocham je ze wszystkich sił. Nigdy wcześniej nie pomyślałam, że naszą rodzinę spotka taka tragedia! Jestem samotną matką – byłam pewna, że nic mnie nie złamie, ale to, co teraz przeżywam, przechodzi wszelkie granice!tłumaczyła mama chorej 3-latki.

Rozalka i jej mama dzielnie walczyły o życie dziewczynki. 3-latka m.in. przeszła dwie operacje wycięcia guza; niestety, nie udało się usunąć go w całości. Potem okazało się, że dziecko choruje na jeden z najcięższych nowotworów złośliwych. Po zabiegach u dziewczynki doszło także do wodogłowia. 3-latka przyjmowała we wlewach chemię, a jej mama wierzyła, że uda się znaleźć klinikę, która uratuje Rozalkę.

- Małe dziecko wierzy w to, że mama je uratuje, że jest najsilniejsza i nie pozwoli go skrzywdzić... Serce mi pęka, bo wiem, że sama nie zdołam jej pomóc - jeszcze niedawno pisała kobieta na stronie zbiórki. 

Rodzinie Rozalki składamy najszczersze wyrazy współczucia z powodu straty.

Dziecko wypadło z okna, zmarło w szpitalu. Tragedia przy Płockiej w Warszawie
Sonda
Czy śmierć dziecka to najgorsza rzecz, jaka może spotkać człowieka?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki