Śląska drogówka podsumowała 2020 rok. Porażające statystyki! To duże zaskoczenie

i

Autor: Policja Śląska Śląska drogówka podsumowała 2020 rok. Porażające statystyki! To duże zaskoczenie

Śląska drogówka podsumowała 2020 rok. Porażające statystyki! To duże zaskoczenie

2021-01-08 10:06

Śląska drogówka podsumowała 2020 rok i przedstawiła porażające statystyki. Liczba wypadków śmiertelnych wciąż wywołuje dreszcze, ale pojawiło się też duże zaskoczenie. Gdy porównamy dane z latami poprzednimi, wyjdzie na jaw coś zaskakującego. Wszystko widać jak na dłoni.

Śląska drogówka podsumowała 2020 rok. Porażające statystyki

Śląscy policjanci podsumowali bezpieczeństwo na drogach w 2020 roku. - Choć liczba śmiertelnych ofiar wypadków drogowych nadal niepokoi (186 osoby), to jest bezpieczniej niż przed rokiem. W 2019 roku na drogach naszego województwa zginęło 199, a jeszcze rok wcześniej 220 osób. Spadek liczby najtragiczniejszych wypadków to sukces wszystkich użytkowników dróg, jednak niepokoi fakt wzrostu liczby ofiar wśród pieszych (2020 r. – 67 ofiar, 2019 r. - 60 ofiar, 2018 r. - 83 ofiary) i rowerzystów (2020 r. - 18 ofiar, 2019 r. - 17, 2018 r. - 26 ofiar). Jeśli do tej grupy dołączymy również śmiertelne wypadki z udziałem motorowerzystów, to okazuje się, że połowa ofiar w roku ubiegłym to niechronieni uczestnicy ruchu drogowego - wyliczają policjanci. 

Śląska drogówka podsumowała 2020 rok. "Prawie 50 tys. zdarzeń drogowych"

W 2020 roku doszło do prawie 50 tysięcy zdarzeń drogowych, w których rannych zostało 2710 osób. Ogólna liczba zdarzeń również jest mniejsza niż w latach ubiegłych (2019 r. - ponad 61 tys. zdarzeń, 2018 r. - ponad 58 tys. zdarzeń). Do jednego z najtragiczniejszych wypadków w 2020 roku doszło w październiku na drodze S1, prowadzącej do lotniska Katowice – Pyrzowice, gdzie siedzący za kierownicą opla corsy mężczyzna stracił panowanie nad autem, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w nadjeżdżającą z przeciwnego kierunku skodę superb. Śmierć na miejscu ponieśli dwaj podróżujący oplem mężczyźni oraz pasażerka skody.

- Z pozoru to tylko liczby, ale pamiętajmy, że za każdą z nich kryje się ludzkie życie i niewyobrażalna tragedia rodziny oraz najbliższych. Pamiętajmy o wspólnym bezpieczeństwie. Na drogach jesteśmy bowiem odpowiedzialni nie tylko za swoje życie, ale również życie innych uczestników ruchu. Kierujmy się rozsądkiem, ostrożnością, wzajemnym szacunkiem, zasadą ograniczonego zaufania, i pamiętajmy, że pośpiech na drodze wciąż zbiera śmiertelne żniwo - przypominają śląscy policjanci. 

Nie tylko człowiek-bizon, ale też Polacy. Kim są ludzie, którzy szturmowali amerykański Kapitol? Komentarz Adama Federa [WIDEO]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki