Piekary Śląskie. Wskoczył do łóżka. Myślał, że dzięki temu uniknie kary

i

Autor: Policja Śląska/ Tarnowskie Góry Piekary Śląskie. Wskoczył do łóżka. Myślał, że dzięki temu uniknie kary

Nie chciał płacić na dzieci, schował się... w wersalce. Sprawiedliwość dopadła alimenciarza i tam!

Sprytem próbował się wykazać 37 -letni mieszkaniec Piekar Śląskich. Próbował, bo sprytu mu zabrakło rozwagi również. Nie chciał płacić na dzieci, schował się w wersalce... W końcu dopadła go ręka sprawiedliwości i nawet zabawa w chowanego na nic się nie zdała. Mężczyzna trafił do aresztu.

Nie chciał płacić na dzieci, schował się... w wersalce. Sprawiedliwość dopadła alimenciarza i tam!

37-letni mieszkaniec Piekar Śląskich był poszukiwany listem gończym. Mężczyzna nie chciał płacić alimentów na dziecko, dlatego migał się od tego, jak tylko mógł. Policjanci rozpoczęli poszukiwania i choć 37-latek nie przebywał od dłuższego czasu w swoim miejscu zamieszkania, to śledczy szybko ustalili miejsce jego pobytu. Policjanci udali się do jednego z mieszkań przy ul. Roździeńskiego. 

Czytaj także: Wezwał policję, bo miał zbyt zimnego hot doga

Kompletnie zaskoczony mężczyzna wskoczył szybko do wersalki, liczył, że tam policjanci nie zajrzą. 37-latek został zatrzymany i doprowadzony do Aresztu Śledczego w Tarnowskich Górach. Spędzi tam najbliższe 9 miesięcy.

Jastrzębie-Zdrój. Pędził jak szalony ulicami miasta! Wysokość grzywny wbija w fotel
Sonda
Dlaczego poszukiwany przestępca wskakuje do wersalki?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki