Policja, więźniarka

i

Autor: KMP Jastrzębie-Zdrój

Uwaga, jedzie konwój! Przewożą oskarżonych i skazanych

2019-09-23 15:27

Policjanci nie tylko ścigają przestępców. Oni ich także ich konwojują z więzienia przed oblicze sądu i z powrotem do zakładu karnego lub aresztu śledczego. To zadanie spoczywa na barkach funkcjonariuszy z Wydziału Konwojowego i Policji Sądowej KWP w Katowicach.

To największy taki wydział w Polsce – 400 policjantów pracujących w 11 jego komórkach. W pierwszym półroczu 2019 r. w województwie śląskim wykonano najwięcej konwojów w całym kraju, aż 10198, przewożąc w nich – 11569 osób. Policjanci zabezpieczyli także 188 rozpraw o podwyższonym ryzyku. Ostatnią taką rozprawą było posiedzenie sądu w Katowicach, przed którym stanęło 48 pseudokibiców z grupy Psycho Fans, w tym 36 przebywających w aresztach. By ich przywieźć na rozprawę, a potem przetransportować do aresztów, trzeba było użyć 36 tzw. więźniarek, czyli samochodów przeznaczonych do konwojowania oskarżonych lub skazanych. Dostarczono nim oskarżonych z 15 zakładów penitencjarnych.

Policjanci z „konwojówki” nie tylko przewożą przestępców do sądów. Doprowadzają również nieletnich do zakładów poprawczych, schronisk, czy młodzieżowych ośrodków wychowawczych. Chronią również transporty uzbrojenia oraz konwoje z cennymi przesyłkami. Sprawują także nadzór nad zatrzymanymi, ale leczonymi w wolnościowych szpitalach.

Policjanci z Wydziału Konwojowego i Policji Sądowej odpowiadają także za bezpieczeństwo w uczestniczących w rozprawach o podwyższonym ryzyku. M.in. kontrolują wszystkich wchodzących do sądu urządzeniami do wykrywania metali. Prześwietlają skanerami RTG wnoszony bagaż. To im wszyscy uczestniczy takiego procesu zdają telefony komórkowe. Dotyczy to także prokuratorów i obrońców. To policjanci z tego wydziału, po przeszkoleniu saperskim, przed rozpoczęciem rozprawy, a także po jej zakończeniu, sprawdzają tzw. obiekt, szukając w nim czegoś, co może być niebezpieczne.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki