To już pewne! Tarnów ma mniej niż 100 tys. mieszkańców. Ci radni drżą o mandat

i

Autor: Kacper Szymański/CC BY-SA 4.0/wikipedia Sala Lustrzana w Tarnowie. Miejsce obrad rady miejskiej.

Wybory samorządowe

To już pewne! Tarnów ma mniej niż 100 tys. mieszkańców. Ci radni drżą o mandat

2024-01-16 9:44

Komisarz wyborczy w Tarnowie podzielił miasto na okręgi wyborcze, ustalił ich granice oraz liczbę radnych wybieranych w poszczególnych okręgach. Potwierdziły się wcześniejsze informacje, że w kwietniu tarnowianie wybiorą o dwóch radnych mniej niż poprzednio. To efekt spadku populacji miasta poniżej 100 tysięcy mieszkańców.

Wybory 2024. Tarnów spadł poniżej 100 tys. mieszkańców. Miasto straci dwóch radnych

Komisarz wyborczy w Tarnowie potwierdził wcześniejsze informacje, że liczba mieszkańców miasta spadła poniżej 100 tysięcy mieszkańców. W postanowieniu wydanym przed wyborami samorządowymi, które dzieli miasto na okręgi, a także ustala ich granice i liczbę radnych wybieranych w poszczególnych okręgach komisarz ustalił, że w kwietniu tarnowianie wybiorą 23 radnych.

Zgodnie z art. 17 ust.1 pkt 3 ustawy o samorządzie gminnym taka liczba radnych występuje w gminach do 100 tysięcy mieszkańców. Do tej pory tarnowianie mieli 25 radnych, ponieważ miasto mieściło się w przedziale 100-200 tys. mieszkańców.

Premier zdecydował, że pierwsza tura wyborów samorządowych odbędzie się 7 kwietnia 2024 r. Druga tura zostanie przeprowadzona 21 kwietnia.

W których okręgach liczba mandatów będzie mniejsza?

Tarnów, tak jak do tej pory, został podzielony na cztery okręgi wyborcze. W dwóch nich (nr 1 i 4) liczba radnych nie zmieni się i będzie wynosiła odpowiednio: 6 oraz 5. Powody do niepokoju mają kandydaci startujący w okręgu nr 2 (Grabówka, Gumniska-Zabłocie, os. Koszyckie, Krakowska, Rzędzin i os. Zielone) i nr 3 (Starówka, Piaskówka, Klikowa, Krzyż). W tych okręgach liczba mandatów zostanie zmniejszona. Oba okręgi stracą po jednym mandacie. Mieszkańcy wybiorą więc sześciu radnych, a nie siedmiu jak dotychczas.  

Gdyby nowe zasady wyborcze obowiązywały już podczas poprzedniej elekcji samorządowej przeprowadzonej w 2018 r. po jednym mandacie straciłyby dwa komitety wyborcze. W okręgu nr 2 do rady miasta nie dostałby się przedstawiciel Naszego Miasta Tarnów Tadeusz Żak. Z kolei okręgu nr 3 stratę odnotowałoby Prawo i Sprawiedliwość, a radnym nie zostałby Mirosław Biedroń. Obecny szef klubu PiS mandat otrzymałby dopiero po rezygnacji Ryszarda Pagacza, który w trakcie kadencji objął funkcję wicewojewody małopolskiego. Wówczas jednak w radzie zabrakłoby miejsca dla Jolanty Żurowskiej. Warto przy tym podkreślić, że poprzednio rywalizacja w okręgu nr 3 była wyjątkowo zacięta. Koalicja Obywatelska wyprzedziła tam PiS o zaledwie trzy głosy. Pomógł w tym rekordowy w skali całego miasta wynik wyborczy Romana Ciepieli. Ustępujący prezydent Tarnowa do tej pory nie zadeklarował, czy w nadchodzących wyborach będzie się starał o funkcję radnego.

Najbiedniejsze miasta w Polsce. Biedę widać na ulicach. Tam żyje się najgorzej

Kraków. Udawali policjantów, żeby włamać się do domu. Są powiązani z kibolami
Sonda
Weźmiesz udział w wyborach samorządowych 2024?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki