Tragiczny bilans wypadku pod Toruniem. Nie żyje 26-letnia kobieta
Do wypadku doszło w niedzielę rano na drodze ekspresowej S10 między węzłami Toruń Zachód i Toruń Południe. Jak poinformowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, zderzyły się tam czołowo dwa samochody osobowe. Początkowo informowano o trzech osobach rannych, jednak później okazało się, że poszkodowanych jest siedem osób.
Niestety, pomimo wysiłków ratowników, życia jednej osoby nie udało się uratować. – Potwierdzam, że doszło do czołowego zderzenia dwóch pojazdów. Na ten moment mogę poinformować, że jedna osoba nie żyje – przekazała asp. Dominika Bocian, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. Sześć osób zostało rannych i przetransportowano je do szpitali w regionie.
Jak doszło do wypadku na S10? Policja bada okoliczności tragedii
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 70-letni kierowca Mercedesa podczas wyprzedzania innego pojazdu zderzył się czołowo z jadącą z naprzeciwka Kią, którą kierowała 26-latka. – Niestety w wyniku tego wypadku śmierć na miejscu poniosła kierująca kią. Kierowca mercedesa został przebadany przez policjantów na zawartość alkoholu w organizmie. Był trzeźwy – dodała asp. Dominika Bocian.
Szczegółowe okoliczności i przyczyny tego tragicznego w skutkach zdarzenia drogowego będą przedmiotem śledztwa prokuratorskiego. Policja zabezpieczyła miejsce wypadku i pod nadzorem prokuratora prowadzi czynności mające na celu ustalenie wszystkich faktów związanych z tym zdarzeniem.
To kolejna podobna tragedia, do jakiej doszło na polskich drogach w ostatnich dniach. Do wypadku doszło też 22 września na autostradzie A1 w okolicach Włocławka. Zginął kierowca samochodu ciężarowego. Mężczyzna został potrącony podczas wymiany koła. Autostrada była zablokowana przez blisko cztery godziny.