Polityk PiS pod lupą prokuratury i partii. Spowodował kolizję po alkoholu. „Naganna sytuacja”

2025-08-27 14:25

Na początku września zarząd okręgu gdyńsko-słupskiego PiS zajmie się sprawą Marcina Brodalskiego. Były wiceprzewodniczący rady powiatu lęborskiego jest podejrzewany o spowodowanie kolizji drogowej pod wpływem alkoholu.

Polityk PiS pod lupą prokuratury i partii. Spowodował kolizję po alkoholu. „Naganna sytuacja”

i

Autor: Shutterstock
Super Express Google News
  • Były wiceprzewodniczący rady powiatu lęborskiego, Marcin Brodalski, jest podejrzany o spowodowanie kolizji pod wpływem alkoholu.
  • Prokuratura postawi mu zarzuty na początku września, a PiS rozważy konsekwencje wobec polityka.
  • Kierowca miał ponad dwa promile alkoholu, grozi mu do 3 lat więzienia i utrata prawa jazdy.

Pełniąca funkcję Prokuratora Rejonowego w Lęborku Joanna Gorczycka powiedziała w rozmowie z PAP, że jest wydane postanowienie o postawieniu zarzutów Marcinowi Brodalskiemu, które zostaną mu ogłoszone na początku września. - Na razie nie znamy jego stanowiska. Prokurator zdecydował o zabraniu mężczyźnie prawa jazdy - dodała prok. Gorczycka.

Sekretarz zarządu okręgowego PiS okręgu gdyńsko-słupskiego Katarzyna Stanulewicz powiedziała dziennikarzom PAP, że posiedzenie zarządu okręgu jest zaplanowane na początek września i wtedy zostanie podjęta decyzja ws. konsekwencji wobec lokalnego polityka PiS. - Takie decyzje podejmujemy gremialnie. Wiemy, że sytuacja jest naganna i na pewno będziemy coś w tej sprawie robić - powiedziała Stanulewicz.

W sobotę (23 sierpnia) wieczorem policjanci wydziału ruchu drogowego z Lęborka zostali wezwani na miejsce kolizji drogowej. Z relacji zgłaszającego wynikało, że kierujący osobową kią spowodował kolizję z zaparkowanym seatem i uciekł się z miejsca zdarzenia.

Funkcjonariusze na jednej z ulic zauważyli poszukiwany pojazd. Ustalili, iż pojazdem jechał 43-letni mieszkaniec Lęborka. Badanie alkomatem wykazało, iż kierowca miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.

Kierującym kią okazał się wiceprzewodniczący rady powiatu lęborskiego Marcin Brodalski. Został on zatrzymany, a policjanci zabezpieczyli ślady, wykonali dokumentację fotograficzną, przeprowadzili oględziny uszkodzonych pojazdów oraz przesłuchali świadków tego zdarzenia.

Za popełnienie przestępstwa radnemu grozi do 3 lat pozbawienia wolności, utrata prawa jazdy oraz przepadek samochodu lub jego równowartości.

Marcin Brodalski w rozmowie z Radiem Gdańsk przeprosił i zapowiedział złożenie rezygnacji z funkcji wiceprzewodniczącego rady powiatu. Starosta lęborski Tomasz Litwin powiedział PAP, że radny złożył rezygnację z funkcji wiceprzewodniczącego rady powiatu we wtorek. - Z mandatu radnego nie zrezygnował - dodał starosta.

CZYTAJ TEŻ: Ekspert od wizerunku rozgryzł Tuska i Nawrockiego. Wystarczyło, że przez chwilę ich wysłuchał i na nich popatrzył

Sonda
Czy sędziowie są zbyt łaskawi dla pijanych kierowców?
Express Biedrzyckiej - Leszek Miller

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki