Strażacy OSP Hel stracili swój dom. Mieszkańcy ruszyli na pomoc. „Coś, czego nigdy nie chcieliśmy przeżyć”

2025-08-22 8:41

Restauracja, budynek gospodarczy pobliskiej parafii oraz budynek remisy OSP Hel spłonęły w pożarze, który wybuchł w nocy z czwartku na piątek (21/22 sierpnia). Dramatyczne wieści przekazali strażacy, którzy stracili swój dom. - Dzisiejszej nocy wydarzyło się coś, czego nigdy nie chcieliśmy przeżyć… - napisali strażacy.

Strażacy stracili swój dom. Mieszkańcy ruszyli na pomoc. „Coś, czego nigdy nigdy nie chcieliśmy przeżyć”

i

Autor: Ochotnicza Straż Pożarna w Helu/ Facebook
Super Express Google News
  • Tragiczny pożar zniszczył remizę OSP Hel, serce lokalnej społeczności strażackiej.
  • Ogień strawił nie tylko budynek, ale i sprzęt, raniąc jednego ze strażaków.
  • Mieszkańcy Helu wykazali się niezwykłą solidarnością, pomagając w ratowaniu mienia.

Strażacy z OSP Hel zamieścili w piątek (22 sierpnia) rano poruszający wpis. Stracili oni swój dom, miejsce, dzięki któremu mogli służyć i pomagać ludziom. - Dzisiejszej nocy wydarzyło się coś, czego nigdy nie chcieliśmy przeżyć… W wyniku pożaru budynku sąsiadującego z naszą remizą, ogień objął również nasz dom – serce OSP Hel. Część remizy spłonęła, a my z bólem patrzyliśmy, jak płomienie niszczą miejsce, w którym od lat służymy mieszkańcom Helu - czytamy we wpisie strażaków ochotników w mediach społecznościowych.

Co gorsza, spaleniu po pożarze, który wybuchł w nocy z 21 na 22 sierpnia uległ nie tylko budynek remizy, ale również położona w pobliżu restauracja oraz budynek gospodarczy pobliskiej parafii.

Strażacy z OSP Hel poinformowali także, że podczas akcji jeden z druhów został poszkodowany. Rzecznik puckich strażaków informuje natomiast o dwóch poszkodowanych osobach. -Jeden strażak został podtruty dymem pożarowym, drugi doznał urazu kończyny dolnej - powiedział w rozmowie z Radiem Eska Maciej Kuptz, oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Pucku.

Strażakom próbowali pomagać mieszkańcy Helu. - Z całego serca dziękujemy mieszkańcom Helu za bohaterską pomoc w wynoszeniu sprzętu i rzeczy z garażu naszej remizy. Wasza szybka reakcja i wsparcie pozwoliły uratować część mienia – to dla nas bezcenne - napisali strażacy ochotnicy.

OSP Hel nie może pogodzić się z tym, co się stało, ponieważ - według nich - "remiza to nie tylko mury, to nasze życie, nasze wspomnienia, nasza codzienna gotowość, by nieść pomoc". - Dziś potrzebujemy Waszego wsparcia jak nigdy dotąd. Wierzymy, że razem przetrwamy ten trudny czas i odbudujemy to, co straciliśmy. Dziękujemy za każde dobre słowo, za każdą wyciągniętą dłoń i za to, że jesteście z nami. Hel zawsze był silny jednością – i tak będzie i tym razem - zakończyli strażacy z OSP Hel.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Krystian zginął w trakcie akcji strażaków. "Ciężko się pogodzić ze stratą"

Źródło: OSP Hel

Sonda
Wiesz co robić w przypadku pożaru?
Mieszkańcy Ząbek o pożarze, który strawił budynek mieszkalny. "To niewyobrażalna tragedia"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki