14-letni Kacper ważył zaledwie 9,8 kg! Matka niemal zagłodziła syna na śmierć!

2025-12-02 14:38

W głowie się nie mieści, jakie piekło zgotowała matka swojemu niepełnosprawnemu synowi. Marzena K. miesiącami głodziła 14-letniego Kacpra, który był od niej całkowicie zależny. Kobieta trzymała go w odosobnieniu w zaciemnionym pomieszczeniu, a bliskim wmawiała, że chłopiec jest w ośrodku, gdzie ma zapewnioną specjalistyczną opiekę. Straszna prawda wyszła na jaw w ostatniej chwili. Nastolatek był na pograniczu życia i śmierci!

14-letni Kacper ważył zaledwie 9,8 kg! Matka niemal zagłodziła syna na śmierć!

i

Autor: Tetiana Volkonska/ Shutterstock
Super Express Google News
  • Historia 14-letniego Kacpra, ważącego zaledwie 10 kg, wstrząsnęła lokalną społecznością.
  • Jego matka, Marzena K., oskarżona o usiłowanie zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, utrzymywała syna w izolacji, pozbawiając go opieki.
  • Sąd Okręgowy w Ostrołęce skazał kobietę na 25 lat więzienia. Czy wyrok jest sprawiedliwy?

14-letni Kacper ważył niespełna 10 kg! Matka głodziła go miesiącami

W 2024 r. pracownicy MOPS-u w Kadzidle pod Ostrołęką otrzymali zgłoszenie o zaniedbanym chłopcu przebywającym w jednym z mieszkań na terenie gminy. Gdy zjawili się pod wskazanym adresem, ujrzeli coś, co na zawsze zostanie już w ich pamięci. 13-letni wówczas chłopiec – Kacper – był na pograniczu życia i śmierci. Ważył niespełna 10 kg! - Chłopiec był w stanie wycieńczenia, wygłodzenia, z widocznymi odleżynami. Natychmiast został przewieziony do szpitala - informowała wówczas podinsp. Katarzyna Kucharska, rzeczniczka policji w Radomiu.

Okazało się, że odpowiedzialna za dramatyczny stan chłopca była jego matka. Marzena K. przez około 5 miesięcy trzymała swojego niepełnosprawnego syna w odosobnieniu, w zaciemnionych pomieszczeniach, bez kontaktu z rodziną. Przez wiele dni zostawiała go samego, bez wyżywienia, nawadniania, higieny osobistej oraz bez zapewnienia rehabilitacji i leczenia, chociaż doskonale wiedziała, że potrzebuje on stałej opieki. Kacper jest dzieckiem całkowicie niesamodzielnym. Musi być karmiony, ubierany i myty przez drugą osobę, korzysta z wózka i fotelika rehabilitacyjnego.

Kobieta mówiła bliskim i znajomym, że dziecko jest w ośrodku, gdzie ma zapewnioną specjalistyczną opiekę. Członkowie rodziny nie do końca jednak jej wierzyli jej słowom. Zaniepokojony nieobecnością chłopca dziadek, powiadomił ośrodek pomocy społecznej, że z dzieckiem może dziać się coś niedobrego. Gdy nadeszła pomoc i dziecko trafiło pod opiekę lekarzy, ważyło zaledwie 9,8 kg!

Matka Kacperka stanęła przed sądem

Marzenę K. oskarżono o usiłowania zabójstwa syna ze szczególnym okrucieństwem. Biegli stwierdzili, że chłopiec znajdował się w stanie krytycznym, a rezerwy metaboliczne jego organizmu były na skraju wyczerpania, wręcz na pograniczu życia i śmierci. Według lekarzy, gdyby został w niezmienionych warunkach, mógłby umrzeć w każdej chwili z głodu i pragnienia czy nawet w wyniku błahej infekcji! Obecnie chłopiec przebywa w ośrodku opiekuńczym na południu Polski.

Marzena K. nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu i odmówiła składania wyjaśnień. Biegli psychiatrzy, oceniający na zlecenie śledczych jej stan psychiczny, stwierdzili, że w czasie czynu była w pełni poczytalna, zdawała sobie sprawę z tego co robi i jakie to może mieć konsekwencje.

We wtorek, 1 grudnia 2025 r. Sąd Okręgowy w Ostrołęce skazał kobietę na 25 lat więzienia. - Oprócz kary więzienia sąd orzekł, że Marzena K. ma zapłacić na rzecz dziecka 100 tys. zł - poinformowała PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce Elżbieta Edyta Łukasiewicz. Ogłoszony we wtorek wyrok nie jest jednak jeszcze prawomocny. Strony mogą odwołać się do sądu wyższej instancji.

Warto dodać, że obrońca Marzeny K. wnosił o wymierzenie jej kary za nieudzielenie pomocy, za co grozi jedynie do 3 lat więzienia, a nie - jak przyjęła prokuratura - za usiłowania zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Prokurator z kolei zażądał dla kobiety dożywotniego pozbawienia wolności.

Tak szukali ciała Kacperka
Sonda
Czy kary za znęcanie się nad dziećmi powinny być wyższe?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki