Audi huknęło w Hyundaia, kierowca uciekł. Szuka go policja

Do poważnie wyglądającej kolizji dwóch aut doszło na ul. Estrady. Wypożyczone audi uderzyło w jadącego przed nim hyundaia. W wyniku uderzenia wypożyczone auto zostało mocno uszkodzone. Jak podaje TVN Warszawa, wyciekły z niego płyny i wystrzeliły poduszki powietrzne. Według relacji samochodem podróżowało kilka osób. - Funkcjonariusze cały czas ustalają, kim był kierowca i ile osób podróżowało tym autem - powiedział Jarosław Florczak z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji. - Potwierdzam, że kierowca hyundaia ujął osobę nieletnią - dodał. Nie wiadomo jednak, czy to on kierował samochodem.

NIE PRZEGAP: Robert zabił się na motocyklu. "Uderzył w drzewo, miał wybite zęby, wszędzie krew". Osierocił dwoje dzieci

Do zdarzenia doszło o godz. 13:20. Rozbite auta na dobre zablokowały wylotówkę na wysokości skrzyżowania z ul. Arkuszową. Przez kilka godzin przejazd był zwężony do jednego pasa.