Chłopak zdecydował się wnieść sprawę do sądu trzy lata po skończeniu szkoły. Wytoczył jej proces z pomocą prawników Kampanii Przeciw Homofobii. Jakub nie żądał pieniędzy, a jedynie publikacji przeprosin. Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł, że szkoła naruszyła dobra osobiste swojego byłego ucznia i zobowiązał ją do opublikowania przeprosin m.in. na jej stronie internetowej. Sąd uznał, że wulgaryzmy takie jak "pedał, ciota, (...), pedofil" są poniżającym godność człowieka zachowaniem. Szkoła wniosła apelację od wyroku. Sąd Apelacyjny w Warszawie utrzymał wyrok i na stronie internetowej Zespołu Szkół Gastronomiczno – Hotelarskich pojawiły się przeprosiny.
Dramat nastoletniego wówczas Jakuba Lendziona trwał rok. Był regularnie poniżany przez rówieśników z Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich w Warszawie. Szkolni koledzy wyzywali go, wyśmiewali i obrzucali resztkami owoców, gumkami i długopisami. Notorycznie chowano mu plecak, a na szkolnym korytarzu rozklejano homofobiczne naklejki. W walentynki Jakub dostał kartkę z napisem „zakaz pedałowania”. Na stronach startowych szkolnych komputerów ustawiono zdjęcie dwóch mężczyzn uprawiających seks. Obrazek podpisano imieniem i nazwiskiem Jakuba oraz tekstem „Jesteś j***nym homo”. Przemoc eskalowała i gumki, którymi dotąd rzucano w Kubę, zastąpiły kamienie. Chłopaka obrzucono tuż pod szkołą do której chodził.
Polecany artykuł:
O wszystkim Jakub informował na bieżąco zarówno nauczycieli jak i dyrekcję szkoły. Szkoła nie zrobiła nic, aby poprawić sytuację ucznia. Co więcej, jedna z nauczycielek powiedziała chłopakowi, że po ujawnieniu orientacji inni będą go szkalować i nie powinien się dziwić. Mimo skarg ze strony doświadczającego homofobicznej przemocy Jakuba, żaden z uczniów nie dostał choćby uwagi, o wezwaniu rodziców do szkoły nie wspominając.
Pamiętamy sprawę 14-letniego Dominika, uczni gimnazjum w Bieżuniu, który w reakcji na homofobiczne podejście rówieśników popełnił samobójstwo. Jego sprawa nie jest odosobniona, głosy sprzeciwu wobec postaw homofobicznych w placówkach oświatowych są coraz głośniejsze. Dlatego ten wyrok należy nazwać historycznym – jak dotąd jest to pierwsza sprawa, w której sąd skazał szkołę za brak przeciwdziałania homofobii wśród uczniów.
Źródło: Kampania Przeciw Homofobii
Podcasty
Playlisty tematyczne
