Maleńki Staś umiera... Pomóc mu może tylko horrendalnie droga terapia

i

Autor: siepomaga.pl/stas-pucek Maleńki Staś umiera... Pomóc mu może tylko horrendalnie droga terapia

Maleńki Staś umiera... Pomóc mu może tylko horrendalnie droga terapia

2022-06-18 8:11

Staś ma zalewie siedem miesięcy, a już los stawia przed nim i jego rodzicami przeszkody niemal nie do pokonania. „Niemal”, bo żeby je pokonać, potrzebne jest wsparcie i pomoc ludzi o dobrych sercach. U Stasia zdiagnozowano SMA, czyli rdzeniowy zanik mięśni. Maluch każdego dnia walczy o życie z chorobą, która powoli mu je odbiera. Uratować malucha może jedynie terapia genowa. Jedyną przeszkodą jest horrendalnie wysoki koszt…

7-miesięczny Staś walczy o życie

Staś urodził się 4 listopada 2021 roku. Nic nie wskazywało, że radość świeżo upieczonych rodziców przerwie wstrząsająca diagnoza.

- Twarz lekarza, który przekazywał nam tę okrutną wiadomość, zapamiętamy już do końca życia – rdzeniowy zanik mięśni, SMA. Te słowa dźwięczą w mojej głowie po dziś dzień... Cały nasz świat w jednej chwili rozpadł się w malutkie kawałeczki. Byliśmy zdruzgotani! - piszą w opisie internetowej zbiórki pieniędzy, która uruchomili, by uratować swoją pociechę.

Zobacz też: Horror na Pradze Północ. Chwycił nóż i pociął wujka! 23-latek zatrzymany

Jak tłumaczą, SMA1 to najgorszy typ tej śmiertelnej i podstępnej choroby, która powoduje śmierć neuronów odpowiedzialnych za pracę mięśni związanych nie tylko z ruchem, ale również z przełykaniem, oddychaniem i życiem.

Dzięki temu, że choroba została szybko wykryta, lekarze natychmiast wdrożyli leczenie i jeszcze w szpitalu Staś otrzymał pierwszą dawkę specjalistycznego leku. Zatliła się nadzieja, że życie malucha uda się ocalić. Pomóc może niezwykle kosztowna terapia genowa.

- Nasz synek jest jeszcze malutki i dzięki tej terapii istnieje duża szansa, że będzie normalnie rozwijającym się dzieckiem. Oprócz tego nasz syn potrzebuje jeszcze regularnej rehabilitacji, dalszych badań i specjalistycznego sprzętu medycznego - tłumaczą rodzice Stasia.

Każdy może pomóc Stasiowi

Niestety, zbiórka pieniędzy, która wystartowała jeszcze w minionym roku, utknęła w martwym punkcie. Z potrzebnych 8 milionów złotych udało się uzbierać nieco ponad milion. To dużo za mało…

- Nie wiemy, jak spojrzeć naszemu dziecku w oczy i powiedzieć, że do końca zbiórki zostało zaledwie kilka dni, a kwota do zebrania pozostaje dalej tak ogromna… - piszą załamani rodzice Stasia.

- Tylko z Wami możemy uratować Stasia. Tylko dzięki Waszej pomocy jesteśmy w stanie zebrać tę ogromną kwotę. Dlatego błagamy o ratunek. Sami nie damy rady… - błagają.

Pomoc Stasiowi może właściwie każdy Form pomocy jest kilka. Można wpłacić dowolny datek na konto zbiórki prowadzonej na stronie siepomaga.pl lub po prostu udostępnić link do zbiórki w mediach społecznościowych. Można też przekazać 1 proc. podatku, jak również dołączyć do facebookowej grupy „Licytacja dla Stasia. Pokonać SMA”, by wystawiać i licytować przedmioty. Dochód z licytacji zasila konto zbiórki.

Poradnik Zdrowie: SMA (rdzeniowy zanik mięśni)
Sonda
Czy brałeś/brałaś kiedyś udział w zbiórce charytatywnej?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki