Mężczyzna rozkochał i zostawił. 47-latka swoją frustrację wyładowała na wiacie przystankowej

i

Autor: Shutterstock Mężczyzna rozkochał i zostawił. 47-latka swoją frustrację wyładowała na wiacie przystankowej

Mężczyzna rozkochał i zostawił. 47-latka swoją frustrację wyładowała na wiacie przystankowej

2022-07-06 12:04

Zatrzymano 47-latkę, która jest podejrzana o wybicie szyby w wiacie przystankowej przy Królikarni na Mokotowie. Wyjaśniła, że zrobiła to, bo była bardzo zdenerwowana zachowaniem mężczyzny, którego poznała w autobusie. Badanie alkomatem wykazało, że miała promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Grozi jej do pięciu lat pozbawienia wolności.

Przy przystanku autobusowym zatrzymano agresywną kobietę

Funkcjonariusze 23 czerwca chwilę po północy zostali skierowani w okolicę przystanku Królikarnia przy ul. Puławskiej na warszawskim Mokotowie. Tam zastali kobietę, która miała wybić szybę w wiacie przystankowej.

Po dojechaniu na miejsce policjanci zastali zdenerwowaną 47-latkę z kamienną, 30-centymetrową ostrzałką do noży w ręku, którą wybiła szybę – przekazał podkom. Robert Koniuszy z mokotowskiej policji.

Kobieta uzasadniała swoje zachowanie silnym wzbudzeniem emocjonalnym, spowodowanym niedżentelmeńskim zachowaniem mężczyzny, którego kilka godzin wcześniej poznała w autobusie miejskim.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Chwile grozy w Wilanowie. Agresywny mężczyzny zaatakował klientów sklepu

Nowo poznany mężczyzna zostawił kobietę i poszedł w swoim kierunku

Według jej relacji bardzo się do siebie zbliżyli, po czym szybko skonsumowali znajomość. Wspólnie wypili alkohol i zapowiadało się na dłuższą relację, ale po wszystkim jej oblubieniec opuścił ją i poszedł w swoim kierunku. Myślała, że odprowadzi ją do domu. Zawiodła się jednak. Ze złości, kilkakrotnie uderzyła ostrzałką w szybę i ją wybiła – dodał policjant.

Podejrzana podczas krótkiej opowieści nie szczędziła wulgarnych słów. Mimo tego, że policjanci prosili ją o to, by się uspokoiła, nie zrobiła tego. Została ukarana mandatem karnym i zatrzymana w związku z przestępstwem, którego się dopuściła.

Badanie alkotestem wykazało, że miała ona około promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu usłyszała zarzuty, za które sąd może ją skazać na 5 lat więzienia – podsumował podkom. Koniuszy.

CZYTAJ TEŻ: Horror w centrum Warszawy. Agresywny 30-latek krzyczał, że zabije swoją konkubinę!

Metro wykosi autobusy z Bemowa
Sonda
Czy kiedykolwiek złamał wam ktoś serce?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki