Otwock. Upozorował własną śmierć, żeby nie trafić za kratki

i

Autor: KPP w Otwocku Otwock. Upozorował własną śmierć, żeby nie trafić za kratki

Otwock. Poszukiwany 32-latek upozorował własną śmierć, żeby nie trafić za kratki

2022-06-07 15:00

Poszukiwany od blisko dwóch lat 32-latek upozorował swoją śmierć w Otwocku. Sąd Rejonowy w Otwocku wydał za nim nakaz doprowadzenia w związku z zasądzoną karą 3 miesięcy pozbawienia wolności. Aby nie trafić za kratki młody mężczyzna upozorował własną śmierć. Funkcjonariusze nie uwierzyli w jego nagły zgon i szybko znaleźli kryjówkę 32-latka.

Upozorował własną śmierć, by nie trafić do więzienia

Kreatywność nie uchroniła 32-latka przed odsiadką. Od blisko dwóch lat był poszukiwany. Co więcej, Sąd Rejonowy w Otwocku wydał za nim nakaz doprowadzenia. Miał bowiem do odbycia karę trzech miesięcy pozbawienia wolności.

Nie przegap: Pociąg wykoleił się pod Warszawą! Ogromne utrudnienia, ruch na torach został wstrzymany

32-latek doskonale wiedział, że jest poszukiwany. Za wszelką cenę chciał jednak uniknąć pobytu za kratkami. Postanowił więc upozorować swoją śmierć. - W wysłanych do swojej córki w imieniu swojego kolegi wiadomościach za pośrednictwem Messengera, przekazał jej informację, że nie żyje. Kobieta zaś poinformowała o tym fakcie Policję - poinformowała mł. asp. Paulina Harabin z otwockiej policji.

Policja w Otwocku zatrzymała poszukiwanego 32-latka

Mężczyzna miał jednak pecha. Kryminalni nie uwierzyli w jego odejście z tego świata i dalej skrupulatnie analizowali każdy szczegół, mogący naprowadzić ich na jego trop. W końcu 32-latek został namierzony w swojej kryjówce. - Policjanci pojechali do jednego z mieszkań na terenie Warszawy. Kiedy tylko w drzwiach mieszkania zauważyli mężczyznę, którego wygląd odpowiadał rysopisowi poszukiwanego, natychmiast wkroczyli do akcji - przekazała mł. asp. Harabin.

Zaskoczony wizytą mundurowych 32-latek próbował przemocą zmusić policjantów do zostawienia go w spokoju. Mimo to został zatrzymany i doprowadzony do komendy. Stamtąd trafił do policyjnej celi.

Nazajutrz 32-latk usłyszał kolejny zarzut dotyczący naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy i wywierania wpływu na ich czynności. Następnie został przewieziony do aresztu śledczego. Teraz grozi mu kolejne 3 lata więzienia.

Czerwonym BMW przejechał policjantów, w amoku uciekał przez centrum. Sensacyjny pościg w Warszawie
Sonda
Jak oceniasz pracę stołecznej policji?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki