Spod pogiętej maski wystawały liście, lusterka były oberwane. Kierowca twierdził, że auto… spadło z nieba!

i

Autor: KPP w Mławie Spod pogiętej maski wystawały liście, lusterka były oberwane. Kierowca twierdził, że auto… spadło z nieba!

Normalnie cud!

Spod pogiętej maski wystawały liście, lusterka były oberwane. Kierowca twierdził, że auto… spadło z nieba!

2023-08-23 15:25

Dobry refleks uchronił kierowcę audi przed zderzeniem z oplem, który nagle wyjechał z drogi podporządkowanej. Spod pogiętej maski auta wystawały gałęzie i liście, a kierowca nie panował nad pojazdem. Szybko wyszło na jaw, że kierujący oplem miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Co więcej, mężczyzna twierdził, że jego samochód... spadł z nieba!

Strzegowo. Obywatelskie zatrzymanie pijanego kierowcy

Do zdarzenia doszło w niedzielę, 20 sierpnia, w Strzegowie (pow. mławski). Według ustaleń policji kierowca opla wyjechał z drogi podporządkowanej wprost na krajową siódemkę, wymuszając pierwszeństwo kierującemu audi. Ten na szczęście zdołał uniknąć zderzenia i ruszył za podejrzanie zachowującym się kierowcą, którego pojazd był poważnie uszkodzony. Spod pogiętej maski wystawały gałęzie i liście, a lusterka były oberwane.

Co więcej, kierowca kompletnie nie panował nad autem. Jechał całą szerokością drogi, wjechał w ulicę jednokierunkową pod prąd. Gdy w końcu się zatrzymał, świadek odebrał mu kluczyki i powiadomił policję. Kierowca opla wysiadł ze zdezelowanego pojazdu i chwiejnym krokiem odszedł w kierunku pobliskiego sklepu. Tam został zatrzymany przez policjantów.

Twierdził, że auto spadło z nieba

Kierowcą opla okazał się 67-letni mieszkaniec powiatu płońskiego. Badanie alkomatem potwierdziło, że był kompletnie pijany. W organizmie miał ponad 2 promile alkoholu. - W rozmowie z policjantami oświadczył, że samochód należy do niego, on nim jednak nie kierował. Kilkakrotnie zmieniał wersję zdarzeń, w końcu stwierdził, że jego samochód spadł…z nieba - poinformowała asp. szt. Anna Pawłowska z mławskiej policji.

Opel został odholowany na koszt właściciela. Okazało się, że zatrzymany 67-latek nie posiadał prawa jazdy. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi mu wysoka grzywna oraz kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Spod pogiętej maski wystawały liście, lusterka były oberwane. Kierowca twierdził, że auto… spadło z nieba!

i

Autor: KPP w Mławie Spod pogiętej maski wystawały liście, lusterka były oberwane. Kierowca twierdził, że auto… spadło z nieba!
Sonda
Czy zdarzyło Ci się kiedyś prowadzić auto po alkoholu?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki