Zbrodnia na Wilanowie

Warszawa. Młodziutka prawniczka zadźgała w szale ukochanego Igora. Ojciec Karoliny B.: W szafie znalazłem suknię z welonem

2022-09-06 21:54

Nowe ustalenia w sprawie zabójstwa na Wilanowie! We wtorek (6 sierpnia) odbyła się druga rozprawa w procesie Karoliny B. (26 l.) oskarżonej o zamordowanie swojego ukochanego Igora K. († 21 l.). Przed sądem zeznawał jej ojciec. – W mieszkaniu znalazłem nóż – powiedział we wtorek przed Sądem Okręgowym w Warszawie Sławomir B. (57 l.). Dodał, że para planowała wziąć ślub.

Tragedia na Wilanowie wstrząsnęła wszystkimi. Przed majówką w 2021 r., w środku nocy, mieszkańców bloku przy ul. Sarmackiej wyrwał ze snu przerażający krzyk. – Ktoś głośno wołał: „ratunku, pomocy, umieram!” – zeznali świadkowie na poprzedniej rozprawie. Przed klatką schodową znaleziono Igora K. z raną kłutą brzucha. Zmarł kilkanaście godzin później w szpitalu. O jego śmierć oskarżono Karolinę B. Ona sama mówi, że nie pamięta co się wtedy wydarzyło.

Po przesłuchaniu sąsiadów, ratownika medycznego i jednego z policjantów sąd wezwał na rozprawę ojca Karoliny. - Wiem, że stała się straszna tragedia. Dowiedziałem się o niej z mediów zaniepokojony brakiem kontaktu z córką – powiedział Sławomir B.

Przeczytaj również: Karolina w szale zadźgała Igora. Mieli przed sobą całe życie. Wstrząsające morderstwo w Warszawie

Po dziewięciu miesiącach od tragedii policja udostępniła ojcu klucze do mieszkania córki. W szafie znalazł białą suknię z welonem. – Później na widzeniu Karolina wyznała, że chcieli się pobrać – mówił przed sądem poruszony ojciec. Dodał, że w mieszkaniu znalazł nóż. – Leżał na szafce, przy drzwiach wejściowych – zeznał. Sąd dociekał, czy na ostrzu były ślady krwi. – Nic szczególnego nie rzuciło mi się w oczy – odpowiedział. Za radą obrończyń córki przesłał nóż do sądu. Czy to nim Karolina zadała cios Igorowi?

Morderstwo na Wilanowie. Karolina i Igor chcieli się pobrać

Na pierwszej rozprawie zeznawali świadkowie tragicznych zdarzeń z kwietnia 2021 r. Według sąsiadów słychać było krzyki. Gdy wyszli, by zobaczyć co się stało Igor leżał przy klatce schodowej. Karolina B. była przy nim do przyjazdu karetki i policji. Miała w tym czasie płakać, sprawiała wrażenie osoby w szoku. Wchodziła i wychodziła do mieszkania Igora. Później została zatrzymana.

Wstrząsające wyjaśnienia Przemysława S. w sądzie. Mężczyzna miał zabić sąsiadkę
Sonda
Czy za zabójstwo powinna być kara śmierci?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki