To gubią warszawiacy

i

Autor: Marcin Smulczyński To gubią warszawiacy

TE rzeczy warszawiacy gubią najczęściej. Co znalazło się na liście?

2021-01-15 9:00

Kto nigdy nic nie zgubił, niech pierwszy rzuci kamień. Jednym zdarza się to czasami, inni gubią coś nagminnie. Jak się okazało, w minionym roku warszawiacy najczęściej gubili dokumenty, telefony, zegarki, biżuterię i elektronikę. Nie zabrakło jednak przypadków, gdy do Biura Rzeczy Znalezionych trafiały dość nietypowe rzeczy.

Warszawiacy gubią telefony!

Biuro Rzeczy Znalezionych przygotowało listę przedmiotów, które w 2020 roku zgubili warszawiacy. Łącznie było ich aż 6200! A to i tak dużo mniej niż jeszcze rok wcześniej. W 2019 odnotowano bowiem 9800 zgubionych rzeczy! Na ul. Dzielną 15, gdzie znajduje się stołeczne Biuro Rzeczy Znalezionych, w ubiegłym roku przyniesiono m.in. 327 telefonów, 206 zegarków, 48 tabletów, 37 rowerów, 26 laptopów, 19 łańcuszków, 15 czytników e-booków, 12 pierścionków, 8 obrączek oraz 7 aparatów fotograficznych. Nie zabrakło też dość nietypowych przedmiotów. Do Biura trafiały m.in. słuchawki bezprzewodowe, hulajnoga, a także płyta indukcyjna, waga elektryczna i gitara! Zgubione przedmioty dostarczane są do Biura Rzeczy Znalezionych przede wszystkim przez instytucje, takie jak policja, straż miejska, Metro Warszawskie, Lotnisko Chopina, Centrum Nauki Kopernik, stołeczne kina czy centra handlowe.

Co dzieje się ze znalezionymi rzeczami?

Część ze znalezionych na terenie Warszawy rzeczy trafiła już do swoich właścicieli. Wszystko dzięki sumiennym pracownikom Biuro Rzeczy Znalezionych. - Pracownicy biura poszukują właścicieli przedmiotów i starają się ich zidentyfikować. Dzwonią pod numery telefonów, znajdujące się na wizytówkach pozostawionych w teczkach i dokumentach oraz ostatnio wybierane numery w telefonach komórkowych lub kontaktują się drogą mailową - wyjaśnił Paweł Olek z Urzędu Miasta. Niestety, nie zawsze udaje się znaleźć właściciela zguby. - W przypadku rzeczy, które nie zawierają dokumentów lub jakichkolwiek danych kontaktowych, do właścicieli wraca rocznie zaledwie około 7 proc. rzeczy - powiedział Olek.

Właściciela brak - co teraz?

Warto pamiętać, że Biuro Rzeczy Znalezionych przechowuje zguby tylko dwa lata od znalezienia! Co zatem dzieje się, gdy ich właściciel się nie znajdzie? - Rzeczy te są nieodpłatnie przekazywane komórkom organizacyjnym Urzędu, jednostkom pomocniczym lub jednostkom organizacyjnym m.st. Warszawy - wytłumaczył Paweł Olek. - W 2019 r. przekazano 661 rzeczy, w tym 57 aparatów fotograficznych, 34 czytników e-booków, 132 komputery, 77 rowerów, 105 telefonów komórkowych. Pozostałe nieodebrane rzeczy przeznaczone są do sprzedaży lub likwidacji, jeśli ich stan na to pozwala tzn. utraciły wartość użytkową, posiadają wady, uszkodzenia lub zagrażają bezpieczeństwu użytkowników - dodał.

Jak odebrać zgubioną rzecz?

Odebranie zgubionej rzeczy nie jest skomplikowane. Wystarczy przyjść do biura przy ul. Dzielnej i przedstawić dowód zakupu lub inny dokument poświadczający własność swojej zguby. - Kiedy jest to niemożliwe (np. obrączki, zegarka czy pierścionka) - konieczne będzie dokładne opisanie zguby, określenie jej cech szczególnych oraz wskazanie okoliczności i potencjalnego miejsca zagubienia - wytłumaczył Paweł Olek.

- Należy także opłacić koszty przechowania i utrzymania rzeczy oraz poszukiwania osoby uprawnionej do odbioru (jeśli występują to ok. 170 zł jako koszt publikacji ogłoszenia przy przedmiotach o znacznej wartości) - przypomina Urząd Miasta.

Sonda
Czy zdarzyło ci się coś zgubić?
Szczury u Trzaskowskiego! Kopią dołki przed ratuszem

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki