Warszawscy JANUSZE parkowania. Straż Miejska właśnie pokazała zdjęcia, włos się jeży!

2020-12-04 13:30

Warszawska Straż Miejska wybrała listopadowych "mistrzów parkowania". Zdecydowanym zwycięzcą okazał się kierowca białej furgonetki, który w szokujący sposób "uporał się" ze zbyt krótką zatoczką parkingową. Jak podkreślają mundurowi - dokonania pozostałych wskazują jednak na to, że warto przypomnieć podstawowe przepisy związane z parkowaniem pojazdów na chodniku.

Warszawscy strażnicy miejscy, jak co miesiąc, podsumowali mistrzów parkowania, wobec których podejmowali interwencję. Z codziennego przeglądu zdjęć wynika, że nieprzepisowe wykorzystywanie chodników jako miejsc parkingowych to duży problem w stolicy. Zobacz "januszy parkowania" z listopada:

Kiedy możemy parkować na chodniku?

Straż Miejska przypomina podstawowe zasady związane z parkowaniem na chodnikach. Jeżeli taka możliwość jest dopuszczona, to tylko dla pojazdów o masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 tony. Mogą to być zatem samochody osobowe, motocykle, motorowery, rowery oraz wózki rowerowe. Drugą ważną kwestią jest pozostawienie odpowiedniej ilości miejsca - szerokość pozostawionego chodnika nie może być mniejsza niż półtora metra.

Wówczas, gdy samochód utrudnia ruch pieszym lub w inny sposób zagraża bezpieczeństwu, może zostać usunięty z drogi na koszt właściciela pojazdu.

Szokujące słowa prezydenta Opola! Sposób na złe parkowanie? NÓŻ!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki