Wielki czerwony wąż wystraszył mieszkańców! Egzotyczny gość wił się na klatce schodowej
Wychodzący z domu mieszkańcy bloku u zbiegu al. Niepodległości i Koszykowej zauważyli na schodach czerwonego węża. Obecność gada w budynku mocno zaniepokoiła lokatorów. Nikt nie słyszał, by ktoś z sąsiadów zajmował się hodowlą takich zwierząt. Na miejsce wezwano policję. Mimo, iż policjanci byli uzbrojeni, niewiele mogli wskórać i poprosili o pomoc strażników miejskich z Ekopatrolu.
Specjaliści ocenili, że to wąż zbożowy. - Wąż zbożowy leżał zwinięty w kłębek na schodach pomiędzy pierwszym, a drugim piętrem. Był spokojny i niespecjalnie przejmował się naszą obecnością. To odmiana typowo hodowlana, niejadowita – powiedziała inspektor Agnieszka Ciosek-Grzenda, która podejmowała interwencję.
Funkcjonariusze z dużą ostrożnością złapali węża specjalnym chwytakiem. Gad nie miał właściciela, więc trafił do Centrum CITES w warszawskim ZOO.
Podobna historia wydarzyłą się na Grochowie. Wąż zbożowy potajemnie wkradł się do jednego z mieszkań na 3. piętrze w bloku przy ul. Zagójskiej w Warszawie. Brązowy gad rozejrzał się po lokalu i postanowił wygodnie odpocząć po podróży. Za najbezpieczniejsze i najcieplejsze uznał... łóżko gospodarza. Zwinął się więc i poszedł spać! Finał historii przeczytasz TUTAJ.
Podcasty
Playlisty tematyczne
