Jerzy Hoffman: Co dziś robi legendarny reżyser?
Trudno wyobrazić sobie, jak wyglądałoby dzisiejsze polskie kino bez Jerzego Hoffmana (93 l.). Legendarny reżyser stworzył dzieła, które na zawsze wpisały się w historii rodzimej kinematografii. Hoffman przeniósł na ekrany wiele popularnych powieści. Zaadoptował m.in. trylogię Henryka Sienkiewicza, "Trędowatą" Heleny Mniszkówny czy "Znachora" Tadeusza Dołęgi-Mostowicza z wybitnym Jerzym Bińczyckim w tytułowej roli.
Jego ostatni film, "1920. Bitwa Warszawska", trafił na ekrany w 2011 roku. Osiem lat później Jerzy Hoffman pojawił się w produkcji "Czarny mercedes". Od tamtej pory reżyser nie pojawia się publicznie. Przed laty razem z trzecią żoną, Jagodą Prądzyńską, przeprowadził się na Mazury, gdzie mieszka do dziś.
W 2019 roku Jerzy Hoffman w rozmowie z "Tygodnikiem Powszechnym" wyznał, że lata palenia odbiły się na jego zdrowiu.
Paliłem 50 lat, mam chore płuca i tylko 8 godzin dziennie mogę funkcjonować bez koncentratora tlenu - przyznał.
Zobacz również: Reżyser kultowego "Znachora" nie zostawia suchej nitki na nowej wersji filmu. Naprawdę ostro!
Dawno niewidziany Jerzy Hoffman na nowym zdjęciu!
Jerzy Hoffman w marcu świętował 93. urodziny. Mimo zaawansowanego wieku i problemów ze zdrowiem, artysta w pełni korzysta z życia. Ewa Wiśniewska (83 l.) opowiedziała wtedy m.in. o stanie zdrowia reżysera. Aktorka zdradziła, że reżyser "Potopu" nie zwalnia tempa i wciąż oddaje się swojej wielkiej pasji - grze w brydża.
Niedawno Jerzego Hoffmana odwiedził Jacek Cygan. Autor tekstów odwiedził reżysera w ramach prac nad filmem o swoim życiu, który produkuje TVP. Artysta zaprosił Cygana i reżyserkę Agnieszkę Golę na rejs po jeziorze! Dzień później Jacek Cygan zamieścił kolejne zdjęcie Hoffmana, a w opisie zachwycał się nad formą 93-letniego reżysera!
Kochani, po wczorajszym poście, w którym napisałem, że Jerzy Hoffman zabrał nas na swoją łódkę i sam sterował, miałem dzisiaj telefony: Jak to, przecież On ma 93 lata! Zaręczam Wam, że dawno nie spotkałem człowieka tak serdecznego, gościnnego i pełnego energii! Na dowód zdjęcie, gdzie legendarny reżyser sam prowadzi swój statek i mimo, że padał deszcz nie skończyło się to Potopem! Bo płonął w nim ogień, a miecz wisiał na ścianie w jego cudownym domu. Dziękuję, Kochany Jurku! - napisał Jacek Cygan.
Zobacz również: Bogumiła Wander zmarła rok temu w domu opieki. Była schorowana. To były jej ostatnie zdjęcia!
