Jakby luksusowe wakacje nie są dla niej. Ewa Kasprzyk ruszyła do Azji!

Luksusowe hotele i drinki z palemką? To nie dla niej! Ewa Kasprzyk postawiła na przygodę życia i ruszyła w głąb Azji. Z plecakiem na plecach i w butach trekkingowych przemierzyła setki kilometrów przez Tybet, dotarła do Pekinu i zyskała nowe spojrzenie na świat – medytując, poznając lokalnych mieszkańców i żyjąc w ekstremalnych warunkach. Musicie to zobaczyć na własne oczy!

Ewa Kasprzyk o swojej kobiecości. "Jest darem bożym"

Ewa Kasprzyk ponownie udowadnia, że nie ma dla niej rzeczy niemożliwych. Zamiast luksusowego hotelu i leniwego wypoczynku, wybrała Tybet i pieszą wyprawę w trudnych warunkach. Jak sama mówi wakacje zorganizowane przez biuro podróży, są dla niej nudne. Aktorka przemierzyła setki kilometrów przez Azję Środkową, odwiedzając m.in. Lhasę i Pekin. Po drodze medytowała, poznawała lokalne kultury i zaprzyjaźniała się z mieszkańcami. To nie była wycieczka – to była prawdziwa duchowa i fizyczna podróż życia. Kilka tygodniu temu zapowiedziała to w "Super Expressie". Okazuje się, że nie zawsze było łatwo.

Zobacz też: Odchudziła Joannę Kurowską i odmłodziła Ewę Kasprzyk. Doktor Jerschina zdradza sekret młodego wyglądu. Jest zaskakujący!

Ewa Kasprzyk szaleje w Tybecie

Gdy ostatnio dyskutowaliśmy z Ewą Kasprzyk o kobiecości i wspieraniu się kobiet, wypaliła, że kręgi i spotkania tylko dla kobiet nie są dla niej. - A na medytację, to się jedzie do Tybetu. Tak jak ja lecę! - ujawniła przy okazji. I faktycznie, dziś gwiazda nadaje z Azji Środkowej. Najpierw pojawiła się u podnóża Mont Everestu. Zwiedziła Pałac Potala w Lhasie, czyli najwyżej sytuowany na całym świecie pałac (aż 3700 m n.p.m.) i dotarła aż do Pekinu, by tam zaprzyjaźnić się z lokalnymi mieszkańcami i zajadać oryginalną pekińską kuchnią.

A to wszystko w butach trekkingowych na nogach. Ewa Kasprzyk jest bowiem fanką trekkingu, czyli turystyki przygodowej, uprawiana w trudnych warunkach terenowych i klimatycznych. - Wakacje all inclusive są dla mnie za nudne - mówi Ewa Kasprzyk. No przecież to żywioł, nie kobieta! 

Podróż Ewy Kasprzyk to coś więcej niż tylko egzotyczne wakacje. Gwiazda pokazała, że jest niebywale silną i niezależną kobietą, która umie żyć na własnych zasadach. Aktorka udowodniła, że wiek nie jest przeszkodą, by realizować marzenia i stawiać sobie wymagające wyzwania. Zamiast wygody wybrała prawdziwe doświadczenia. Ta wyprawa z pewnością zostanie w jej głowie na długo!

Zobacz też: Ewa Kasprzyk zaskakuje wyznaniem! Nie słychane, co poleca Polakom. Skusicie się?

Zobacz naszą galerię: Ewa Kasprzyk medytuje w Tybecie

Sonda
Lubisz Ewę Kasprzyk jako aktorkę?
Ewa Kasprzyk o swojej kobiecości. "Jest darem bożym"
Super Express Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki