Nie żyje fenomenalny reżyser. Strasznie chorował. Stworzył filmy, które przeszły do historii

2025-05-09 11:19

Bardzo smutna wiadomość nadeszła z USA. Nie żyje James Foley, fenomenalny reżyser, który stworzył takie produkcje jak: "Hannibal" "House of Cards", czy "Glengarry Glen Ross". Był także reżyserem dwóch części filmu "Pięćdziesiąt twarzy Greya". Przed śmiercią James Foley strasznie chorował. Zmagał się z rakiem mózgu. Miał 71 lat.

James Foley

i

Autor: SHUTTERSTOCK, Janice Ogata/MediaPunch Inc./AP/ East News

Nie żyje James Foley. Fenomenalny reżyser zmarł we śnie

Odeszła kolejna wielka postać światowego kina. Nie żyje James Foley, nietuzinkowy reżyser, którego filmy przeszły do historii. Wiadomość o śmierci słynnego twórcy podał w rozmowie z "The Hollywood Reporter" jego przedstawiciel. James Foley zmarł we śnie. Wcześniej przez wiele lat chorował na raka mózgu. Wielką sławę i uznanie przyniósł reżyserowi film "Glengarry Glen Ross" z 1992 roku. Zagrały nim wielkie gwiazdy światowego kina, m.in. Al Pacino, Jack Lemmon, Alec Baldwin, Alan Arkin , Jack Lemmon, Ed Harris i Kevin Spacey. James Foley był także reżyserem takich filmów jak: "Two Bits", "The Chamber", "Hannibal", "Fear" "The Corruptor", "Confidence" czy "Perfect Stranger". Zmarły reżyser tworzył także teledyski. Dla Madonny wyreżyserował klipy, które do dziś uznawane są prawdziwe perełki ("Live to Tell", "Papa Don’t Preach",  "True Blue"). 

Nie żyje Michał „Joka” Marten – współzałożyciel Kalibra 44. Miał 47 lat. Smutne wieści przekazał Abradab

James Foley zawsze "podążał za swoim nosem"

Z ostatnich lat James Foley zapamiętany zostanie przede wszystkim z serialu "House of Cards" i dwóch ostatnich części "Pięćdziesięciu twarzy Greya".  Reżyser w jednym z wywiadów opowiedział, co dla niego w pracy jest najważniejsze.

W galerii pod artykułem prezentujemy zdjęcia z pogrzebu Jadwigi Jankowskiej-Cieślak

Zawsze podążałem za swoim nosem, na dobre i na złe, czasem na gorsze

- wyznał w rozmowie z "The Hollywood Reporter". Mówił także o pułapce, w którą na szczęście nie udało mu się wpaść.

Mnie osobiście nie interesuje powtarzanie się (…) Najgorsze (w branży filmowej - red.) jest to, że zostajesz zaszufladkowany, a najlepsze jest to, że ja nie zostałem

- podkreślił James Foley. Reżyser zmarł 8 maja 2025 roku w wieku 72 lat. Na początku roku Ameryka pożegnała innego znakomitego twórcę - Davida Lyncha. Dożył 78 lat. 

Super Express Google News
Mnóstwo gwiazd na pogrzebie Jadwigi Jankowskiej-Cieślak. Daniel Olbrychski oddał hołd przyjaciółce, Agata Buzek podzieliła się wyznaniem

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki