"Rolnik szuka żony": Spotkani twarzą w twarz i pierwsze decyzje
"Rolnik szuka żony" to jeden z najbardziej popularnych oraz głośnych programów w Polsce. Od 2014 roku cieszy się niesłabnącą sympatią widzów, którzy tłumnie zasiadają przed ekranami. Nie można również zaprzeczyć, że wielu uczestników show rzeczywiście odnalazło miłość dzięki udziałowi w "Rolniku". Największą gwiazdą produkcji bez wątpienia jest Marta Manowska (41 l.), która od samego początku kibicuje i doradza uczestnikom.
Najnowsza, dwunasta edycja programu "Rolnik szuka żony" rozpoczęła się w niedzielę, 14 września. W pierwszym odcinku Marta Manowska odwiedziła bohaterów programu i wręczyła im listy od osób, które chciałyby poznać ich bliżej. Z kolei w minioną niedzielę odbyły się pierwsze spotkania twarzą w twarz z kandydatami za rolnikami! Teraz nadchodzi czas decyzji, dla niektórych łatwy, bo wiedzą, kogo zaproszą do następnego etapu, dla innych trudny, ponieważ ciągle biją się z myślami.
Zobacz również: "Rolnik szuka żony": Rolnicy otrzymali listy. Arkadiusz opowiedział o zmarłej mamie
"Rolnik szuka żony": Co wydarzy się w trzecim odcinku?
W niedzielę, 28 września wyemitowany zostanie trzeci odcinek programu. Producenci postanowili zmienić format randek i tym razem uczestnicy oraz ich kandydaci udadzą się na randki w stylu instagramowych pikników. Niektórzy rolnicy wykorzystają te okazje, by dowiedzieć się czegoś więcej o swoich gościach, inni natomiast ten czas przeznaczą na rozmowy o przyszłości i już teraz żądają poważnych deklaracji o przeprowadzce czy planach zawodowych.
Nie wyobrażam sobie, żeby całkowicie porzucić swój zawód, to absolutnie nie. Nie wyobrażam sobie, żeby całkowicie nie pracować, ale mogę mój etat zredukować - wyzna szczerze jedna z kandydatek Rolanda. Czy taka odpowiedź zadowoli rolnika?
Wesele pośrodku, czy u mnie? Poważnie o to pytam! Aha, czy będziesz miała coś przeciwko moim wyjściom z kolegami? - Arek również będzie bardzo konkretny. Jednak, czy nie za wcześnie na takie pytania?
Natomiast, na pewno dobrze, że tak wcześnie o ważne sprawy pytają swoje kandydatki Gabriel i Krzysztof, ponieważ okazuje się, że niektóre z nich mają sekrety, które mogą rzucić inne światło na ich wizerunek.
Ja w tym programie szukam żony i wolałbym, żeby strefa intymna była prywatna - Gabriel będzie szokowany prawdą, którą pozna.
Jego kolega również dozna dużego wstrząsu po jednej z randek:
Nie lubię jak ktoś, coś ukrywa przede mną. Wyszły takie różne informacje, o których nie napisała w liście i w końcu mi się wygadała. Czułem, że jest coś na rzeczy - stwierdzi.
Kobieta wyzna z kolei, że wolałaby poruszyć ten temat dopiero na gospodarstwie. Stało się jednak inaczej. Czy to zaważy na jej przyszłości w "Rolniku"?
Zobacz również: Uczestniczka "Rolnika " w szoku. Nie spodziewała się takiego wyroku po tym, jak dostawała groźby w sieci
