Drugi odcinek "Rolnik szuka żony 12" obfitował spore w emocje. Rolnicy i ich kandydaci, którzy do tej pory znali się tylko z listów i zdjęć, w końcu mogli spojrzeć sobie w oczy. Były brawa, prezenty, wzruszenia i momenty pełne tremy. Bohaterowie programu nie kryli, że stawka jest wysoka – w końcu to początek drogi do prawdziwej miłości.
PRZYPOMINAMY: "Rolnik szuka żony" 2025: znamy uczestników! Oto rolnicy, którzy powalczą o miłość w show TVP
Roland zachwycony kandydatkami
Roland przyznał, że był mocno zestresowany przed spotkaniem z kandydatkami, ale już po chwili widać było radość na jego twarzy. Na spotkanie z przystojnym rolnikiem przyjechało aż 10 pań.
Jestem zachwycony
– wyznał.
Podczas randek szczególnie wyróżniły się:
- Katarzyna, która od razu zrobiła na nim ogromne wrażenie,
- Karolina, młodsza o 11 lat, którą Roland uznał za faworytkę,
- Aleksandra S., która dzięki pracy zdalnej nie widzi przeszkód w przeprowadzce.
- Emilia zaskoczyła prezentami – wręczyła rolnikowi figurkę świnki i kartkę. Sama przyznała: "Ja mu mogę dać moje serce. Tylko i aż tyle".
Przeczytaj także: Zestrzelone rosyjskie drony spadły tuż obok domu Joanny i Kamila Osypowiczów z "Rolnika"!
Kandydat Basi przyjechał, żeby dać jej kosza
Basia powitała 7 kandydatów. Choć jeden z nich – Dawid – wycofał się już na początku, rolniczka podeszła do tego spokojnie.
Minus i plus. Choć w sumie plus, że jeden mniej do eliminacji
– żartowała.
Największe wrażenie zrobili:
- Grzegorz, z którym łączy ją wiele pasji,
- Mateusz, rozwiedziony, ale gotowy ponownie stanąć na ślubnym kobiercu,
- Michał, deklarujący, że przeprowadzi się do Basi i będzie serwował jej romantyczne śniadania.
- Nie zabrakło też kontrowersji – Adam podczas rozmowy kilkakrotnie zwrócił się do Basi "kochanie", co wprawiło ją w konsternację.
Krzysztof pod wrażeniem Agnieszki
Krzysztof zaprosił 6 pań. Już pierwsze rozmowy upewniły go, że czeka go trudny wybór.
To będzie bardzo ważny dzień w moim życiu, nawet najważniejszy
– przyznał.
Najmocniejsze emocje wzbudziła Agnieszka z Anglii. Para szybko znalazła wspólny język i nawet umówiła się, że będą wstawać o świcie, aby parzyć sobie nawzajem kawę.
Myślę, że Agnieszka jest faworytką. Przy niej czułem się mega
– powiedział rolnik.
Arkadiusz szuka przyszłej żony. Pilotka zawróciła mu w głowie
Arkadiusz spotkał się z 7 kandydatkami. Już na starcie wyróżniły się:
- Patrycja S., którą rolnik widzi w pierwszej piątce,
- Ola, otwarta na przeprowadzkę,
- Sylwia, choć mało rozmowna, znalazła się w gronie faworytek.
- Szczególne wrażenie zrobiła Julia, która studiuje na Lotniczej Akademii Wojskowej. Poza miłością do latania, kobieta jest związana z rolnictwem i lubi działać w ogrodzie. Choć nie wyklucza, że przez przyszłą pracę może mieszkać w innym zakątku kraju, Arkadiusz widzi w niej faworytkę: "Mogę powiedzieć, że idealna kandydatka na żonę".
Piękna Weronika onieśmieliła Gabriela
Gabriel zaprosił 5 pań i podczas randek każdą powitał kwiatami. Już na początku świetnie dogadał się z Klaudią, która prowadzi gospodarstwo rolne z rodzicami.
Zaskoczyła go też Dominika, która planuje karierę w policji – marzy o pracy w wydziale zabójstw. 22-letnia Karolina budzi u rolnika mieszane uczucia – docenia jej dojrzałość, ale obawia się różnicy wieku. Weronika, będąca z wykształcenia analitykiem medycznym, sprawiła, że Gabriel poczuł się onieśmielony.
Czas na trudne decyzje w "Rolnik szuka żony"
Przed bohaterami programu "Rolnik szuka żony 12" stoi niełatwe zadanie – każdy z nich musi wybrać maksymalnie pięcioro uczestników, którzy przejdą do kolejnego etapu. Emocje sięgają zenitu, a pierwsze faworytki i faworyci już się wyłonili. Czy któryś z rolników znajdzie swoją drugą połówkę? Przekonamy się w kolejnych odcinkach programu.