Klaudia i Valentyn zapowiadają wizytę w świątecznym odcinku "Rolnik szuka żony"
Tuż po sierpniowym ślubie para potwierdziła radosną wiadomość – zostaną rodzicami. Zrobili to w charakterystyczny dla siebie sposób: czułym nagraniem i zdjęciem USG ukrytym pod dłońmi złożonymi w kształt serca. Fani od razu zasypali profil gratulacjami, a wiadomość obiegła wszystkie serwisy plotkarskie. Od tamtej pory raczej milczeli w sprawie ciąży, nie zdradzając ani terminu porodu, ani szczegółów przygotowań. Teraz Klaudia wróciła z aktualizacją – i to jaką!
„Będziemy we trójkę” – najnowsze relacje mówią wszystko
W najnowszych stories rolniczka pokazała zdjęcie z Valentynem i pytaniem od fanki, czy będą w świątecznym odcinku "Rolnik szuka zony". Nad fotografią widnieje podpis: „będziemy we trójkę”. To pierwsze tak bezpośrednie potwierdzenie, że wielki dzień zbliża się naprawdę szybko. Pytanie tylko, czy "we trójkę" oznacza, że z nowo narodzoną pociechą czy może z pieskiem, który również jest na zdjęciu.
Zobacz też: Ślub Klaudii i Valentyna z "Rolnik szuka żony". Były łzy, konfetti i suknia jak z bajki
Na drugim kadrze Klaudia sama pozuje przed lustrem – w dopasowanej sukience, różowej marynarce i wysokich kozakach. Brzuszek jest już bardzo wyraźny i prezentuje się dumnie. Rolniczka żartobliwie dodaje, że na „ostatniej prostej” coraz trudniej znaleźć stylówkę, w której „jeszcze jakoś wygląda”.
Z relacji Klaudii wynika też, że kompletuje już wyprawkę, a zakupy – od wózka po ubranka – idą w najlepsze. Choć wciąż nie zdradziła terminu porodu, wszystko wskazuje na to, że zostało już naprawdę niewiele. Wcześniej przyznała, że tych ostatnich chwil nie chce dzielić na Instagramie zbyt intensywnie. Unika więc pytań o szczegóły, ale jednocześnie przyznaje, że to dla nich wyjątkowy czas.
Zobacz: Ich wesele komentowała cała Polska. Ciąża tylko dolała oliwy do ognia. Klaudia musiała odpowiedzieć
Miłość, która zaczęła się w telewizji
Historia Klaudii i Valentyna to jeden z najpiękniejszych wątków w historii "Rolnik szuka żony". Poznali się przed kamerami, zakochali, a później szybko podjęli decyzję o wspólnym życiu. On przeprowadził się na Podlasie, ona otwarcie mówiła, że Valentyn był jej pierwszym wyborem od początku programu. Ślub – huczny, pełen emocji i znakomitych gości – tylko umocnił ich popularność. Teraz para czeka na kolejny etap, tym razem już zupełnie prywatny.
Najświeższe zdjęcia Klaudii wywołały falę komentarzy – większość gratulacyjnych i pełnych ciepła. Widać, że fani szczerze kibicują rolniczce i jej mężowi. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, już wkrótce w rodzinie z „Rolnika” powitać będzie można kolejną małą gwiazdę. A patrząc na rozpromienioną Klaudię – nie ma wątpliwości, że na ten moment czeka z ogromną niecierpliwością.