Na szczęście tym razem skończyło się na wielkim strachu. Mężczyzna po krótkim pobycie w szpitalu jest już w domu i nabiera sił. Sytuacja natchnęła jednak wokalistkę do pewnych refleksji. - Czym ja się przejmuję bez sensu? To tylko ciuchy. (...) Ważniejsze są inne problemy. Ojciec w szpitalu. Trzeba się zająć poważnymi rzeczami – napisała Doda na swoim Instastories, odpowiadając na pytania fanów. Natychmiast pojawiły się zapytania o stan zdrowa jej ojca. Na szczęście niebezpieczeństwo minęło i były sportowiec został wypisany do domu, o czym gwiazda poinformowała kilka godzin później. - Jest już w domu. Udar. Mieliśmy dużo szczęścia - podsumowała Dorota.
Doda jest bardzo związana emocjonalnie ze swoimi rodzicami Wandą i Pawłem. Za nimi wskoczyłaby nawet w ogień, dlatego bardzo przeżywa wszelkie problemy związane z ich zdrowiem. Wokalistka jest ukochaną córeczką tatusia. Paweł Rabczewski zaszczepił w niej miłość do sportu. Zawsze też kibicował jej muzycznym poczynaniom.