Katarzyna Stoparczyk zmarła 5 września, a jej śmierć była nagła i tragiczna. Nikt nie spodziewał się tego, że dziennikarka, która dopiero co żegnała Joannę Kołaczkowską i Stanisława Sojkę, odejdzie tak szybko. Przecież miała zaledwie 55 lat, wciąż się rozwijała zawodowo i robiła karierę. Wypadek przerwał wszystko.
Ceremonia pogrzebowa Stoparczyk odbyła się 17 września. Rozpoczęła się o godzinie 13:00 mszą żałobną w kościele rektoralnym pw. św. Jacka przy ul. Freta 10 w Warszawie.
Rodzina zdecydowała, że msza święta będzie otwarta dla wszystkich, którzy pragną pożegnać dziennikarkę, ale tylko msza. Po nabożeństwie odbyło się prywatne złożenie urny na cmentarzu - konkretnie na Powązkach Wojskowych.
Katarzyna Stoparczyk nie żyje - pogrzeb tragicznie zmarłej dziennikarki
12:46
Kościół, w którym odbędzie się nabożeństwo żałobne, ma tragiczną historię związaną z II wojną światową.
26 sierpnia 1944 r. Niemcy zbombardowali nasz kościół św. Jacka przy ul. Freta. W ruinach świątyni doszło do masakry. Zginęło ponad tysiąc osób - pacjentów powstańczego szpitala i cywili szukających w kościele schronienia. W czasie powstania warszawskiego kościół pw. św. Jacka przy ul. Freta mieścił filię Centralnego Powstańczego Szpitala Chirurgicznego. Służyła obrońcom oblężonego przez Niemców Starego Miasta. W świątyni zgromadziła się też ludność cywilna, która szukała tutaj schronienia - czytamy na profilu facebookowym klasztoru "Dominikanie Warszawa - Freta".
12:53
Katarzyna Stoparczyk była bardzo lubiana. Żałobnicy wpisują się do jej księgi kondolencyjnej.
12:56
Dziennikarka działała jako ambasadorka fundacji Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci, o czym przypomniały ulotki rozdawane podczas ostatniego pożegnania. Widnieje na nich uśmiechnięta twarz Katarzyny.
12:58
Podczas mszy żałobnej w kościele nie było trumny, a skromna urna ozdobiona czerwonymi różami.
13:05
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski nie był obecny na nabożeństwie żałobnym, ale przekazał piękny wieniec.

13:09
Urna, którą podczas mszy ustawiono przy ołtarzu, była minimalistyczna - bez ozdób, złoceń, dodatków. Wyryto na niej imię i nazwisko zmarłej oraz datę urodzin i śmierci.
13:12
Rodzina apelowała, by podczas ostatniego pożegnania nie składać wieńców i kwiatów, tylko wesprzeć stworzenie Pracowni Psychologiczno-Terapeutycznej dla Dzieci i Młodzieży im. Kasi Stoparczyk, współtworzonej przy Fundacji Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci. Na ten cel założona została też specjalna zbiórka.
13:16
Kasia Stoparczyk jako anioł? Właśnie taką grafikę zobaczyli żałobnicy, którzy przyszli pożegnać dziennikarkę. Na obrazie widnieje napis: "Dobro nie ustaje".
13:20
Hołd Stoparczyk oddał Rzecznik Praw Dziecka.
13:23
Świętej pamięci redaktor Stoparczyk była związana z tym kościołem. Lubiła tutaj od lat przychodzić ze swoją rodziną. Choć osobiście nie dane było mi jej poznać, to wiem, że zawsze przez wszystkich była ceniona, szanowana, lubiana. Każdego traktowała z serdecznością i życzliwością - mówił ksiądz podczas nabożeństwa.
13:24
Nie jestem zasadniczo słuchaczem radia, więc kiedy pojawiła się informacja o wypadku i śmierci, w pierwszej chwili nie skojarzyłem nazwiska, ale patrzę w internecie i od razu zobaczyłem - to jest ta pani redaktor od dzieci, ta pani redaktor, która rozmawia z dziećmi - wyznał duchowny.
13:33
Jeśli myślę o ś.p. Katarzynie, to taką ją widzę! Właśnie tę panią redaktor, która rozmawiała z dziećmi. Te rozmowy zawsze z radością oglądałem. W tych rozmowach można było zobaczyć ogromne ciepło, ogromne zainteresowanie tymi najmniejszymi, z którymi rozmawiała i zasłuchanie, zaciekawienie tym, co mają do powiedzenia, powaga... Pomimo śmieszności czy czasem głupot, które, wiadomo, dzieci wypowiadają, zawsze potrafiła zachować powagę i ogromny szacunek dla tego najmniejszego i traktowała tego małego rozmówcę jak równego sobie - dodał ksiądz.
13:34
Na mszę żałobną przyszło bardzo wiele osób. Wszyscy chcieli pożegnać Stoparczyk.
13:36
W kościele pojawił się też uroczy psiak.

13:42
Śmierć zawsze przychodzi nie w porę. I zawsze zadajemy sobie pytanie: dlaczego? I nigdy nie znajdujemy odpowiedzi, bo nawet odpowiedź, której nam ktoś próbuje udzielić, nic nie wyjaśnia. I zadajemy również to pytanie Panu Bogu: dlaczego? I również nie słyszymy odpowiedzi. Bo Pan Bóg wie, że na takie pytania nie ma odpowiedzi. Pan Bóg nie daje prostych odpowiedzi na pytania o cierpienie i o śmierć. Prostych odpowiedzi nie ma. Odpowiedzią Chrystusa jest krzyż - poprzez ten krzyż Bóg mówi: jestem przy tobie. W trudnych momentach my nie potrzebujemy słów, nie potrzebujemy wyjaśnień, ale potrzebujemy, żeby ktoś przy nas był - mówił ksiądz.
13:44
Kasia Stoparczyk była ceniona i bardzo kochana. Jej odejście budzi ogromny smutek.
13:52
Duchowny podczas mszy porównał rozmowy Stoparczyk z maluchami do ważnej pozycji literackiej:
Pani redaktor rozmawiała z dziećmi. Z jednej strony mogłoby się wydawać, że to no jakieś takie proste, dziecięce rozmowy, a z drugiej strony, to były bardzo poważne rozmowy, dotykające rzeczy najpoważniejszych. To mi przypomniało "Opowieści z Narnii" C.S. Lewisa, które są z jednej strony bajką dla dzieci, a z drugiej strony opowieścią o głębi.
14:07
Podczas mszy nie zabrakło wzruszających przemówień. Agnieszka Szydłowska wspominała koleżankę z radia i opowiedziała o jej ostatnim dniu. Stoparczyk 5 września spotkała się z dziećmi w szkole i mówiła im:
Życie jest bardzo krótkie. Zróbcie wszystko, żeby wykorzystać je na maksa.
14:09
Kasia mówiła, że trzeba wybrać jedną drogę i że to jest bardzo proste. Trzeba iść w życiu drogą serca. I tak też postępowała. To serce i miłość były kierunkiem i jednoznacznym drogowskazem we wszystkich działaniach - podkreśliła Szydłowska.
14:12
Dziennikarka na początku swojego wystąpienia nie mogła nie odnieść się do momentu, gdy księdzu przestał działać mikrofon:
Kiedy mikrofon przestał działać, to uśmiechnęłam się, bo wiem, że Kasia też by się uśmiechnęła, bo jak każdy radiowiec, mamy zawsze takie trudne z mikrofonami kontakty. Kasiu, my wszyscy jesteśmy tutaj dzisiaj z tobą i dla ciebie!
14:15
W kościele odczytano listy od Rafała Trzaskowskiego i Rzeczniczki Praw Dziecka oraz Jerzego Owsiaka.
14:16
Wszyscy zgodnie podkreślają, że Stoparczyk wiele zrobiła dla polskich dzieci. Właściwie był swoistym rzecznikiem ich praw.
14:19
Beata Hernik-Janiszewska przekazała rodzinie anielski wizerunek Kasi.
14:26
Kochani, ciągle nie możemy sobie tego poukładać, a już na pewno zrozumieć. Ledwo chwilę temu byliśmy z Kasią na tegorocznej Akademii Sztuk Przepięknych. Kasia była naszym gościem. Znana uczestnikom, lubiana. Jak zwykle dzieliła się niezwykłymi opowieściami i nieprawdopodobnym zrozumieniem dziecięcej myśli, wyobraźni i porządku rzeczy, jaki najmłodsi mają w głowach. (...) Taką właśnie ją zapamiętamy. Kasię uśmiechniętą, Kasię promienną, Kasię rozdającą na wszystkie strony świata swój najpiękniejszy nastrój osoby kochającej świat - usłyszeli żałobnicy zgromadzeni na mszy.
14:30
Zawsze byłaś dla świata i miałaś uważność dla każdego spotykanego człowieka. Docierałaś do tak wielu serc i domów. Byłaś tak bardzo dla świata, ale zawsze najważniejsza była dla ciebie nasza rodzina. O każdej porze dnia i nocy, niezależnie od odległości - zawsze byłaś i jesteś. Nie chcemy się z tobą żegnać. Nie można porzucić punktu odniesienia, bo wtedy wszystkie drogi prowadzą donikąd - mówił jeden z synów dziennikarki.
14:33
Rodzina Stoparczyk bardzo cierpi po jej śmierci:
Nic nie wyrazi naszego żalu, nie da się tego opowiedzieć. Nie przygotowałaś nas na ten moment, ale sama wiedziałaś najlepiej, że nic, co ma wartość, nie przychodzi bez wysiłku. Że to życie nie jest za darmo. Nawet jeśli trudno sobie wyobrazić, że teraz będzie ciebie tak bardzo boleśnie mniej, to nigdy cię nie stracimy do końca.
14:35
Najlepsze, co możemy zrobić dla niej, to kontynuować jej dzieło, jej misję życzliwości - podumowali najbliżsi.
14:37
Na koniec mszy wystąpił Michał Bajor.
Każde spotkanie z Kasią pozostawiało wokół mnie jasność, ciepło i bezpieczeństwo. Tak się zawsze czułem, kiedy kończyło się spotkanie czy rozmowa przez telefon - mówił.
14:39
Bajor wykonał dla Kasi fragment utworu "My Way" w języku polskim.
Wzruszenie trochę wchodzi, chrypka - ostrzegł, zanim zaczął śpiewać.
14:40
14:42
Bajor śpiewał bez muzyki, ale brzmiał wspaniale i bardzo wzruszająco.
Kasiu kochana, będziemy ciebie wszyscy kochać zawsze i będziemy zawsze za tobą tęsknić. Spoczywaj w pokoju - pożegnał Stoparczyk.
14:43
Po chwili msza się zakończyła, a urna z prochami Stoparczyk została wyniesiona.
14:46
Druga część pogrzebu Kasi została zarezerwowana jedynie dla najbliższych. Pochówek miał być wydarzeniem w pełni prywatnym, dlatego rodzina poprosiła, aby osoby, które chciałaby pożegnać Stoparczyk również na cmentarzu, przybyły na niego po godzinie 17.
14:48
Przy wynoszeniu wieńców z kościoła żałobnicy usłyszeli melodię do "My Way", utworu tak cenionego przez Stoparczyk.
14:50
Gdy wynoszono urnę, w kościele rozległy się brawa. Oklaski i bardzo nastrojowa muzyka sprawiły, że łzy same napływały do oczu. Ostatnie pożegnanie Kasi było bardzo wzruszające.