Schorowany Bruce Willis nie mieszka już z rodziną! "Jego mózg go zawodzi"

2025-08-27 13:38

Bruce Willis, jeden z największych gwiazdorów światowego kina, zmaga się z poważną i podstępną chorobą. Nie jest już w stanie samodzielnie funkcjonować. Żona aktora, Emma Heming, podjęła niedawno bardzo trudną decyzję.

Bruce Willis zmaga się z poważną chorobą

Bruce Willis (70 l.) to jeden z najpopularniejszych aktorów na świecie. Przez kilka dekad utrzymywał się na samym szczycie. Owocną karierę łączył z nieco burzliwym, ale jednocześnie udanym życiem rodzinnym. Przez dwadzieścia lat był związany z Demi Moore (63 l.), a którą przyjaźnił się nawet po rozstaniu. 

W 2009 roku Bruce Willis poślubił o 24 lata młodszą Emmę Heming, z którą doczekał się dwóch córek, 13-letnią Mabel oraz 11-letnią Evelyn. Razem z dziećmi z poprzedniego małżeństwa, Rumer (37 l.), Scout (34 l.) i Tallulah Belle (31 l.), tworzą niezwykle zgraną rodzinę patchworkową. Wsparcie starszych córek oraz Demi Moore jest w ostatnich latach szczególnie ważne.

Aktor zmaga się bowiem z poważnymi problemami ze zdrowiem. Bruce Willis w 2022 roku zakończył karierę i wycofał się z życia publicznego. Krótko po tym jego bliscy wydali oświadczenie, w którym poinformowali o chorobie aktora. Gwiazdor kina akcji zmagał się z afazją. Z czasem zdiagnozowano u niego otępienie czołowo-skroniowe (znane jako FTD). Jest to nieuleczalna choroba neurodegeneracyjna wywołująca trwałe zmiany zanikowe w płacie czołowym oraz skroniowym mózgu.

Zobacz również: Prorocze słowa Stanisława Sojki na próbie w Sopocie. "Nie wiem, czy dotrwam do jutra"

Bruce Willis: Tak wyglądały pierwsze objawy choroby

Od tamtej pory stan aktora znacznie się pogorszył. Do problemów z mową doszła utrata pamięci. Bruce Willis przestał rozpoznawać swoich najbliższych. Rodzina nie opuszcza go w potrzebie i robi wszystko, by zapewnić mu jak najlepszą opiekę. Niestety, doszło do momentu, w którym ich wysiłki już nie wystarczą.

W najnowszym wywiadzie z ABC News Emma Heming opowiedziała o tym, jakie były pierwsze obawy choroby. Willis, który zawsze duszą towarzystwa kilka lat temu zaczął wycofywać się z życia towarzyskiego. Wyciszał się również w gronie najbliższej rodziny.

Jak na kogoś, kto był bardzo rozmowny i zaangażowany, stał się prostu cichszy. Spotkania rodzinne wydawały się inne. Bruce wydawał się bardziej zdystansowany, chłodniejszy, niemal niepodobny do samego siebie. Patrząc wstecz, zdaję sobie sprawę, że to były sygnały ostrzegawcze - mówiła Heming.

We wrześniu ukaże się książka Heming, "The Unexpected Journey: Finding Strength, Hope and Yourself on the Caregiving Path", która jest bardzo osobistym przewodnikiem, który pomaga opiekunom zadbać o siebie podczas opieki nad bliską osobą cierpiącą na demencję. Bardzo często zapomina się bowiem, że opiekunowie również potrzebują pomocy i wsparcia. 

Emma Heming z oddaniem zajmuje się swoim mężem. Od postawienia diagnozy zajmowała się nim niemal 24 godziny na dobę przez siedem dni w tygodniu. Równocześnie zajmuje się córkami. W rozmowie z Diane Sawyer wyznała, że czuła się bardzo samotna i odizolowana od innych.

W pierwszych miesiącach znacznie ograniczyła spotkania towarzyskie swoje, ale również dzieci. 

Nie wiedziałam, czy rodzice będą czuli się komfortowo, zostawiając swoje dzieci w naszym domu, więc nie tylko ja byłam odizolowana, ale także cała nasza rodzina. [...] To był trudny okres. Naprawdę trudny - przyznała.

Zobacz również: Stan zdrowia Bruce'a Willisa się pogarsza. Słowa jego córki poruszają do łez

Super Express Google News

W jakim stanie jest Bruce Willis? "Jego mózg go zawodzi"

Z tej izolacji wyciągnęły ją córki Willisa i Moore. Wtedy postanowiła skorzystać z pomocy innych, w tym z odpowiednich organizacji. W jednej z nich powiedzieli jej, że nie może zapominać o opiece nad samą sobą. Demencja odciska bowiem ogromne piętno również na rodzinie chorych. 

Obecnie nie boi się już prosić o pomoc. Niedawno podjęła bardzo trudną decyzję dotyczącą miejsca zamieszkania aktora. Po długich rozważaniach zdecydowała się przeprowadzić męża do znajdującego się niedaleko drugiego domu. Sam Bruce Willis mimo postępującej choroby nadal jest sprawny fizycznie. 

Ogólnie rzecz biorąc, Bruce jest w naprawdę świetnym zdrowiu, tylko jego mózg zawodzi - stwierdziła Heming.

Jego nowe lokum jest w pełni dostosowane do potrzeb schorowanego gwiazdora. Ma również zapewnioną najlepszą opiekę medyczną. Jego ukochana nie kryje jednak, że ta decyzja wiele ją kosztowała.

Była to jedna z najtrudniejszych decyzji, jakie musiałam podjąć do tej pory. Ale wiedziałam przede wszystkim, że Bruce chciałby tego dla naszych córek, nie chciałby, żeby mieszkały w domu, który byłby bardziej dostosowany do ich potrzeb, a nie do jego - przyznała.

Chociaż Willis nie mieszka już z rodziną, to bliscy nieustannie go odwiedzają. Aktor na ich widok zawsze się rozpromienia.

Trzyma nas za ręce, całujemy go, przytulamy, a on odwzajemnia te gesty, jest zaangażowany. I to mi wystarcza - mówi Emma.

Zobacz również: Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" miał guza mózgu. Niedawno znów trafił do szpitala

Sonda
Lubisz Bruce'a Willisa?
Marcela Leszczak opowiedziała o swojej chorobie. Droga do diagnozy była kręta

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki