Prorocze słowa Stanisława Sojki na próbie w Sopocie. "Nie wiem, czy dotrwam do jutra"

2025-08-26 21:55

Stanisław Sojka zmarł niespodziewanie 21 sierpnia krótko przed planowanym występem w Operze Leśnej. Legendarny muzyk zdążył jeszcze zaśpiewać na próbie z Natalią Grosiak. Piosenkarka opowiedziała o ich ostatniej rozmowie. Padły podczas niej prorocze słowa.

Ostatni występ Stanisława Sojki. Jest nagranie

Informacja o śmierci Stanisław Sojki wstrząsnęła Polską. Muzyk zmarł nagle w czwartek, 21 sierpnia. W tym dniu miał wystąpić podczas ostatniego dnia Top of the Top Sopot Festival 2025, w ramach koncertu "Orkiestra Mistrzom – hołd dla legend". Niestety, artysty zabrakło wieczorem na scenie.

Transmisję z wydarzenia przerwano, a na antenie TVN24 pojawiło się oficjalne oświadczenie, w którym prowadzący festiwal podkreślili, że łączą się w bólu z rodziną zmarłego. Chwilę później artyści zgromadzeni w Sopocie wykonali w hołdzie Sojce jego słynny utwór "Tolerancja".

Stanisław Sojka zaledwie kilka godzin wcześniej pojawił się w Operze Leśniej na próbie. Towarzyszyła mu Natalia Grosiak, z którą wykonał przepiękną piosenkę "Cud niepamięci". Ich duet miał być jednym z najbardziej wzruszających momentów festiwalu. Artystka zamieściła w sieci nagranie z ich ostatniego występu.

Zobacz również: Gwiazda lat 80. łamała męskie serca. Sojka zupełnie stracił dla niej głowę. "Odszedłem od żony i synów"

Prorocze słowa Stanisława Sojki

Niecały tydzień po śmierci Soyki Natalia Grosiak gościła w programie "Fakty po Faktach". Piosenkarka opowiedziała o tym, co wydarzyło się tego dnia. O tym, że stało się coś złego dowiedziała się na 20 minut przed wejściem na scenę. 

[...] Nagle do garderoby przyszedł reżyser i dowiedziałam się, że coś się wydarzyło, ale jeszcze nie wiedziałam co. Dopiero później doszła do nas ta wiadomość. Utrzymywano ją przed nami w tajemnicy, ponieważ myślę, że chciano ochronić nas przed tą szokującą wiadomością - powiedziała Grosiak.

Wspominając ostatnie spotkanie z Sojką stwierdziła, że nic nie wskazywało na to, że absolutnie nic nie zapowiadało nadchodzącej tragedii. Przyznała, że była bardzo zestresowana występem u boku legendarnego artysty. Gdy mu o tym powiedziała, usłyszała prorocze słowa.

Stanisław powiedział mi: "A przestań! Ja to już 30 razy występowałem. Ja się stresuję, czy ja wytrzymam do jutra". No i myśmy się zaczęli śmiać z tego, co powiedział. Później, jak sobie pomyślałam o tych słowach pana Stanisława, to aż mnie zmroziło - wspominała.

Po próbie po raz ostatni rozmawiała z nim również Ewa Bem. Spotkała go zaraz po zejściu ze sceny, gdy siedząc na murku rozmawiał ze swoim przyjacielem. Przez napięty grafik nie mogli poświęcić rozmowie za wiele czasu. Umówili się na spotkanie wieczorem, po występie. Jednak nagle Stanisław Sojka poruszył temat śmierci.

Zobacz również: Na co zmarł Stanisław Sojka? Przez ponad 40 lat trawiła go trucizna. Artysta poważnie chorował

Super Express Google News
Stanisław Soyka – sprawdź, ile wiesz o jego życiu i twórczości
Pytanie 1 z 10
W jakim mieście urodził się Stanisław Soyka?
Stanisław Soyka zmarł. Jaka była przyczyna śmierci legendarnego artysty?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki