Gwiazda lat 80. łamała męskie serca. Sojka zupełnie stracił dla niej głowę. "Odszedłem od żony i synów"

2025-08-23 4:45

Stanisław Sojka miał bardzo burzliwe życie uczuciowe. Przed laty głośno było o jego romansie z Grażyną Trelą. Uczucie było tak silne, że dla pięknej aktorki zdecydował się na porzucenie ciężarnej żony. Co stało się z "pożeraczką" męskich serc?

Grażyna Trela: Stanisław Sojka porzucił dla niej synów i ciężarną żonę

W czwartek, 21 sierpnia zmarł Stanisław Sojka. Niespodziewana śmierć artysty pogrążyła w rozpaczy jego najbliższych, w tym synów oraz ukochaną żonę, z którą przeżył prawie trzy dekady. Wpływ Ewy Żmijewskiej-Sojki na uwielbianego artystę był ogromny. Odzyskał spokój, skupił się na rodzinie i muzyce. Wcześniej prowadził bardzo burzliwy tryb życia.

Stanisław Sojka w młodości związał się z Iwoną, ukochaną z czasów akademii muzycznej. Zakochani szybko wzięli ślub i założyli rodzinę. Gdy na świecie pojawił się pierwszy syn pary, Kuba, muzyk miał zaledwie 22 lata. Wkrótce dołączył do nich kolejny potomek. W tym czasie Soyka intensywnie rozwijał swoją karierę. Na przełomie lat 80. i 90. na jego drodze pojawiła się Grażyna Trela. Artysta zupełnie stracił głowę dla pięknej aktorki. Chociaż jego żona była wtedy w ciąży z bliźniakami, dał ponieść się uczuciu.

Oddałem serce pani z Krakowa - stwierdził w jednym z wywiadów. 

Urodzona w maju 1958 roku Grażyna Trela, zyskała miano "pożeraczki męskich serc". Swoje życie prywatne i zawodowe związała z Krakowem. Tam ukończyła studia na PWST. W latach 1981–1991 związana była z krakowskim Starym Teatrem. Na dużym ekranie zadebiutowała krótko po studiach, w kultowym filmie "Wielki Szu". Twórcy filmowi szybko dostrzegli w niej potencjał. W kontrowersyjnym filmie "Łuk Erosa" Jerzego Domaradzkiego zagrała nago. Rola Maryśki zapewniła jej miano femme fatale polskiego kina. 

Rozbieranie się na planie jest zawsze krępujące. Aby sytuacja dla aktorki nie była dwuznaczna, wszyscy musimy pamiętać, że robimy film i wykonujemy swój zawód - mówiła po latach Trela w rozmowie z magazynem "Ekrany".

W sumie zagrała w prawie 20 produkcjach. Na swoim koncie ma role w "Seksmisji", "C.K. Dezerterzy", "Nic śmiesznego" czy "Sławie i chwale". Spełniała się również jako piosenkarka. Występowała w kultowej "Piwnicy pod Baranami".

Zobacz również: Była jedną z najpiękniejszych polskich aktorek. Dla miłości rzuciła wszystko. Zmarła w zapomnieniu

Grażyna Trela porzuciła aktorską karierę. Co dziś robi?

W pięknej aktorce podkochiwało się wielu kolegów po fachu. Serce oddała jednak Sojce. Ich związek nie należał do najłatwiejszych. Gdy romans wyszedł na jaw, zakochani musieli borykać się z negatywną opinią społeczeństwa i branży. Relacja Sojki i Treli była bardzo burzliwa. Ukochana była muzą artysty. To o niej śpiewał "jesteś moją kokainą".

Zbudowany na nieszczęściu związek przetrwał sześć lat. Stanisław Sojka z perspektywy czasu nie wspominał tego romansu za dobrze. Stwierdził, że byli z dwóch różnych światów. Mówiono, że piękność z Krakowa była bardzo zazdrosna o byłą żonę oraz dzieci ukochanego. Ten nie chciał tracić kontaktów z synami. Starał się również zachować dobre relacje z byłą żoną.

Ta miłość spowodowała niewyobrażalne turbulencje w moim życiu rodzinnym. Odszedłem od żony i synów. Ale dzięki temu dostałem bolesną naukę. Po tym związku wiem: nie ma miłości bez dialogu. Hamowanie złości, "kiszenie" żalu to droga do katastrofy. Żyłem w wiecznym poczuciu winy, wiecznie byłem "nie taki". Wystarczyło, że na koncercie ktoś krzyknął: Kocham cię, Stachu. Miałem tydzień z głowy, więc kłamałem, ściemniałem. Narozrabiałem, choć nie było warto. - przyznał w rozmowie z "Twoim Stylem".

Grażyna Trela nigdy publicznie nie komentowała prywatnych spraw. Kończąc związek z muzykiem, zakończyła również inny rozdział w swoim życiu. W 1997 roku po raz ostatni pojawiła się przed kamerą. Wróciła na studia, ukończyła Studium Scenariuszowe na łódzkiej filmówce, i zajęła się pisaniem scenariuszy. Stanęła też po drugiej stronie kamery. W 2001 r. zadebiutowała jako reżyserka filmem dokumentalnym "Eros-ex". 

Sporo było filmów i do tego równolegle grałam na deskach Starego Teatru. Był jeszcze kabaret, jeden, drugi, teatry telewizji... Poczułam, że muszę coś zmienić w swoim życiu. Postanowiłam wrócić do pisania. Zaczęłam się uczyć scenariopisarstwa w łódzkiej filmówce, a potem reżyserii na WRiTV w Katowicach" – mówiła w wywiadzie dla "Gazety Krakowskiej".

Od lat spełnia się też jako wykładowczyni. Na krakowskich uczelniach prowadzi zajęcia ze scenariuszopisarstwa i reżyserii. Żyje z dala od show-biznesu. Z byłym partnerem spotkała się na stopie zawodowej - wyreżyserowała kilka teledysków Sojki.

Zobacz również: Ewa Bem rozmawiała z Sojką na krótko przed tragedią. Artysta mówił o śmierci. "Nie mogłam zrozumieć, dlaczego"

Stanisław Soyka – sprawdź, ile wiesz o jego życiu i twórczości
Pytanie 1 z 10
W jakim mieście urodził się Stanisław Soyka?
Stanisław Soyka zmarł. Jaka była przyczyna śmierci legendarnego artysty?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki