Syn Pauliny Smaszcz i Macieja Kurzajewskiego nazywa się teraz Frank Vaccari
O synu Pauliny Smaszcz i Macieja Kurzajewskiego głośno ostatnio było z powodu zmiany imienia i nazwiska. Mężczyzna przez całe życie był Franciszkiem Kurzajewskim, a od jakiegoś czasu nazywa się Frank Vaccari. Nazwisko przejął od żony po ślubie. Dlaczego zmienił też imię? Być może zagraniczne bardziej mu pasowało do nazwiska... O zmianach u Franka Paulina Smaszcz opowiedziała w jednym z wywiadów.
Mój starszy syn nie chce się nazywać, jak jego ojciec. On nie chciał nazwiska ojca i ma nazwisko swojej żony. Rozumiem taką postawę, zresztą chyba najpiękniejsza rzecz, jaką mógł mi powiedzieć po tych wszystkich przebojach, które były, że powiedział: "Mamo, ja nigdy nie zrobię Laurze tego, co tobie zrobił ojciec". To był najpiękniejszy komplement
- mówiła w rozmowie z Party.pl.
Paulina Smaszcz ma nowego ukochanego! Wszystko wyjawiła
Paulina Smaszcz z synem we wspólnym projekcie
Jak wiadomo stosunki Pauliny Smaszcz z Maciejem Kurzajewskim po rozwodzie - delikatnie mówiąc - nie układają się najlepiej. Dziennikarka za to zawsze może liczyć na swojego syna. Właśnie ogłosiła sensacyjną wiadomość. Dotychczas unikający kamer Frank pojawił się w materiale wideo na profilu mamy. Jak się okazało, nie bez powodu.
MAMA i SYN - zaczynamy wspólny projekt! Czekaliśmy na ten moment i wreszcie nadszedł. Jestem najszczęśliwszą Mamą i Babcią na świecie
- napisała Paulina Smaszcz. Na filmiku widzimy mamę i syna w w okularach przeciwsłonecznych przy stole. Czego dotyczy wspomniany projekt? Na razie tego jeszcze zainteresowani nie ujawnili, ale wiele wskazuje na to, że chodzi o wspólny podcast. Wygląda zatem na to, że Frank wkracza do świata show-biznesu. Ciekawe, czy zdobędzie taką popularność jak słynni rodzice.
Galeria: Paulina Smaszcz w mikroskopijnym bikini. Ależ ona wygląda!