Wpadka Mariny Łuczenko-Szczęsnej! Zaczęła mówić o synu i się zawahała

2025-08-26 19:34

Wojciech Szczęsny i Marina Łuczenko-Szczęsna od kilku lat są szczęśliwymi rodzicami. W 2018 roku na świat przyszedł ich syn Liam, a w 2024 roku przywitali córkę Noelię. Nie jest zaskoczeniem, że Liam chętnie idzie w ślady taty i intensywnie trenuje piłkę nożną, ale jak się okazało... to Marina wozi go na mecze! Gdy o tym opowiadała, zaliczyła jednak małą wpadkę.

Marina Łuczenko i Wojciech Szczęsny

i

Autor: AKPA

To Marina wozi Liama na mecze! O wszystkim opowiedziała

Wojciech Szczęsny i Marina Łuczenko są szczęśliwą parą od wielu lat. W 2015 roku polski bramkarz oświadczył się piosenkarce, a rok później para wzięła ślub. Po dwóch kolejnych latach małżeństwo doczekało się pierwszego dziecka, syna Liama. Jak często bywa w przypadku zawodowych sportowców, tak i w tym wypadku młody Liam próbuje iść śladami słynnego ojca i mocno trenuje. Kilka szczegółów na temat pierwszych kroków Liama Szczęsnego w piłce nożnej zdradziła właśnie Marina Łuczenko-Szczęsna w rozmowie na kanale WP Lifestyle.

Fatalne wieści w sprawie Wojciecha Szczęsnego! Problemy FC Barcelony

Jak się okazało, z powodu pracy męża, to właśnie ona woziła syna na mecze w trakcie całego sezonu! Wojciech Szczęsny rzadko pojawiał się na meczach, choć było to zrozumiałe, bo miał własne obowiązki w klubie. – To ja zapisałam go do szkółki piłkarskiej i to ja z nim jeździłam cały sezon na każdy mecz, co sobotę musiałam wstawać wcześnie rano zamiast się wyspać – tłumaczyła żona Wojciecha Szczęsnego – i ja z nim jeżdżę na wszystko mecze, bo Wojtek zazwyczaj gra w sobotę, więc był raz lub może dwa na jego meczu – dodawała.

Impreza u Roberta Lewandowskiego! Tak świętował 37. urodziny. Najbliżsi, Szczęsny z żoną i wyjątkowy tort

Grzegorz Krychowiak: Lewandowski i Szczęsny są niesamowici!

Okazuje się jednak, że mimo tego, Marina Łuczenko-Szczęsna miała problem by... dokładnie określić pozycję, na jakiej gra jej syn. – Lubi strzelać gole, lubi robić cieszynki, jest jakimś lewym skrzydłowym, czy coś takiego, albo prawym – zaczęła się zastanawiać – właśnie ja nie wiem czy on jakąś prawą, czy lewą nogą... – kontynuowała – tutaj mój błąd – dodała uczciwie. Zapytana o to, czy Liam lubi bronić (tak jak robi to jego tata), odpowiedziała jasno. – Nie lubi, ale mówią, że jest dobry na tej bramce – podkreśliła.

Mama Szczęsnego skomentowała występ Mariny w telewizji. Jej słowa o synowej odbiją się szerokim echem!

Super Sport SE Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki