- Przychodzimy pełni bólu, smutku, przygnębienia. Przychodzimy też pełni nadziei, jako ludzie wierzący. Przychodzimy, aby tych wszystkich, którzy ucierpieli w czasie tej katastrofy objąć modlitwą. Chcemy prosić o Boże błogosławieństwo dla tych, którzy żyją, a dla tych, którzy odeszli, o życie wieczne – mówił proboszcz Andrzej Loranc podczas mszy św. w świątyni Piotra i Pawła, która została odprawiona w intencji ofiar środowej katastrofy, ich bliskich, a także wszystkich, którzy nieśli i niosą pomoc.
Wielka rana
Burmistrz Szczyrku Antoni Byrdy przed mszą powiedział, że ta niedziela jest tak szczególnym dniem, że wszyscy "chcą się łączyć w wielkim bólu i wielkiej tragedii z rodziną i całą lokalną społecznością. - Mamy wielką ranę w sercu – stwierdził.
W mszy św. Uczestniczyły dzieci, które w przyszłym roku po raz pierwszy przystąpią do komunii św. Wśród nich zabrakło Michaliny, która zginęła w katastrofie. Ks. Andrzej Sander nawiązał do tego w homilii. - Wierzymy w to, że nasza koleżanka, jest już w niebie i – jako anioł – jest też tu z nami – mówił duchowny.
Szymon Hołownia wystartuje na prezydenta? Ważne wystąpienie
Zbiórka pieniędzy
Sabina Bugaj ze szczyrkowskiej informacji turystycznej przypomniała, że w związku z tragedią oraz ogromną ilością osób, chętnych nieść pomoc poszkodowanym w katastrofie budowlanej, magistrat oraz Caritas diecezji bielsko-żywieckiej uruchomili zbiórkę pieniędzy.
- To zbiórka funduszy na wszystkich poszkodowanych w tej katastrofie. Myślimy o pani Kasi, która straciła najbliższych, ale również innych poszkodowanych – rodzinie i sąsiadach. Nie wiemy jeszcze jaka jest skala potrzeb, ale chodzi zapewne o pomoc od opieki psychologicznej po prace budowlane. To kilkanaście osób. W czterech domach obok miejsca katastrofy mieszka bliska rodzina ofiar. Są też sąsiedzi – powiedziała.
Pokolenie graczy: jak oderwać dziecko od smartfona i przeciwdziałać groźnemu uzależnieniu?
Szczyrk prosi chcących wspomóc najbliższych ofiar o wpłaty na konto Caritas diecezji bielsko-żywieckiej: 47 1240 1170 1111 0010 6323 0610 z dopiskiem "Pomoc Szczyrk".
Pogrążeni w żałobie
W Szczyrku w wielu miejscach widoczne są symbole solidarności z ofiarami. Na domach wiszą biało-czerwone flagi z kirem. Wzdłuż głównej drogi mieszkańcy stawiają znicze.
Do wybuchu, który zniszczył całkowicie trzykondygnacyjny dom w Szczyrku, doszło w środę. Pod gruzami zginęło osiem osób, w tym czworo dzieci. Ofiary były jedną rodziną.