21 rannych po incydencie na lotnisku Heathrow. Policja zatrzymała jednego mężczyznę
Aż 21 osób zostało rannych, w tym pięć trafiło do szpitala po niedzielnym porannym incydencie na londyńskim lotnisku Heathrow. Pogotowie ratunkowe poinformowało, że poszkodowanym udzielano pomocy na wielopoziomowym parkingu. Według wstępnych ustaleń w zdarzeniu użyto środka, który najprawdopodobniej był gazem pieprzowym. Policja zatrzymała jednego mężczyznę, trwa obława na trzy inne osoby. Zgodnie z komunikatem służb, do interwencji doszło na parkingu przy terminalu 3. Ratownicy medyczni przebadali łącznie 21 osób. Pięciu poszkodowanych przewieziono do szpitala. Policja przekazała, że obrażenia najpewniej nie zagrażają życiu rannych. Co się stało? W oświadczeniu policji wskazano, że „grupa mężczyzn spryskała kilka osób środkiem, który najprawdopodobniej był gazem pieprzowym, a następnie odeszła z miejsca zdarzenia”.
Incydent nie miał charakteru terrorystycznego, a tłem zdarzenia miała być kłótnia pomiędzy „grupą osób, które się znały”
Według ustaleń brytyjskich służb incydent nie miał charakteru terrorystycznego, a tłem zdarzenia miała być kłótnia pomiędzy „grupą osób, które się znały”. Uzbrojeni funkcjonariusze zatrzymali jednego mężczyznę. Jednocześnie trwa śledztwo i działania mające doprowadzić do ujęcia pozostałych sprawców – policja prowadzi obławę na trzy osoby. Heathrow informuje, że odloty z terminalu 3 odbywają się normalnie, bez opóźnień. Utrudnienia dotyczą jednak dojazdu: władze tymczasowo zamknęły zjazd z autostrady M4 prowadzącej do lotniska. Pasażerowie korzystający z metra, w tym z linii Elizabeth Line, powinni liczyć się z poważnymi zakłóceniami w ruchu. Lotnisko London Heathrow obsłużyło w 2024 roku ok. 83,9 mln pasażerów, to rekordowy wynik w historii portu.