Przełomowe spotkanie Trumpa i Zełenskiego? Na pogrzebie papieża Franciszka rozmawiali w cztery oczy w bazylice św. Piotra
Pogrzeb papieża Franciszka już za nami! Ojciec Święty zgodnie ze swoją wolą został pochowany w nawie bocznej bazyliki Santa Maria Maggiore. Chciał, żeby było skromnie - prosty nagrobek z jednym słowem "Franciscus", prosta drewniana trumna. Ale pogrzeb papieża pod względem ilości zaproszonych gości był wyjątkowo uroczysty. Przybyło ćwierć miliona ludzi, w tym liczni ważni światowi przywódcy. Wśród nich byli Donald Trump i Wołodymyr Zełenski. Prezydenci USA i Ukrainy nie raz ścierali się ze sobą, ale tak uroczysta okazja chyba skłoniła ich do tego, by jeszcze raz spróbować rozmowy osobistej, tym razem w cztery oczy. Zdjęcia z ich osobistego spotkania w bazylice św. Piotra obiegły świat. Rozmawiali tylko przez kwadrans, ale podobno był to kwadrans owocny.
"Pełne i bezwarunkowe wstrzymanie ognia. Solidny i długotrwały pokój, który uchroni (nas) przed powtórzeniem się wojny"
"Dobre spotkanie. W cztery oczy zdołaliśmy omówić wiele. Mamy nadzieję na wynik wszystkich rzeczy, o których mówiliśmy. Obrona życia naszych ludzi. Pełne i bezwarunkowe wstrzymanie ognia. Solidny i długotrwały pokój, który uchroni (nas) przed powtórzeniem się wojny" - napisał Zełenski w komunikatorze Telegram. Jak dodał, było to "bardzo symboliczne spotkanie, które ma potencjał, by stać się historycznym, jeśli osiągnięte zostaną wspólne rezultaty". Po pogrzebie Ojca Świętego Donald Trump pospiesznie opuścił Rzym, udając się do swoich innych obowiązków. Zaledwie dzień wcześniej skarżył się w sieci, że Ukraina nadal nie podpisała z USA umowy o minerałach i zaapelował, by podpis ten został złożony - tu cytat - "NATYCHMIAST". Może właśnie o minerałach rozmawiali politycy w bazylice św. Piotra?


i