Przerażony sąsiad odkrył zbrodnię w Elblągu. Zobaczył Katarzynę i wezwał policję. "Była na skraju wytrzymałości"

Ulica Akacjowa w Elblągu (woj. warmińsko-mazurskie) nigdy nie widziała czegoś takiego. W niedzielne południe (10 sierpnia) ciszę rozdarły syreny policyjne, a niebieskie namioty zasłoniły scenę grozy. To właśnie wtedy jeden z sąsiadów, jak sam mówi, „nie wytrzymał, bo coś mu nie pasowało”. Mężczyzna podszedł do zaparkowanego auta z wybitą szybą. Zajrzał do środka i… zamarł.

Super Express Google News
  • Na ulicy Akacjowej w Elblągu doszło do wstrząsającej zbrodni, która przerwała niedzielny spokój.
  • Sąsiad odkrył ciało kobiety z raną postrzałową w samochodzie, a wkrótce znaleziono również zwłoki mężczyzny.
  • Zabójca, były mąż ofiary, popełnił samobójstwo, używając nielegalnie zdobytej broni.
  • Co doprowadziło do tej tragedii i jakie są dalsze ustalenia śledczych?

Za kierownicą siedziała jego sąsiadka, Katarzyna G. Strzał w głowę, krew na fotelu. –  Wiedziałem, że to się źle skończy! Tam ciągle były awantury, policja przyjeżdżała co jakiś czas. On był nerwus, groził jej – mówi sąsiad naszemu reporterowi.

Policjanci wchodząc na posesję, odkryli drugie ciało. Adam G., 57 lat, leżał za budynkiem. Strzał w głowę. Obok niego pistolet – jak się okazało, pozyskany nielegalnie. Adam nie miał pozwolenia. Były kierowca poczty, później złotą rączką w warsztacie. Dla obcych – zwykły facet. Wśród znajomych miał opinię awanturnika. Gdy pytamy o niego sąsiadów, ci mówią: „element”.

Czworaki na Akacjowej – stare, kryte papą, powstały jeszcze za komuny. Wokół stoją już zadbane domki jednorodzinne, ale tu… różnie bywa.

Mieszkają normalni ludzie, ale i taki element, co ciągnie wszystko w dół. Tu nie trzeba było być jasnowidzem, żeby przewidzieć, że to źle się skończy.

– mówi w rozmowie z „Super Expressem” starszy mężczyzna, który tu mieszka.

Z ustaleń policji wynika, że w niedzielę (10 sierpnia) Katarzyna chciała odjechać samochodem. Adam przyszedł z bronią, podszedł do auta i strzelił przez szybę prosto w jej głowę. Potem schował się za budynkiem i odebrał sobie życie.

Oni się już rozwodzili, on miał się wyprowadzić. Ale wracał, robił awantury. Ona była już na skraju wytrzymałości.

– wspomina sąsiadka.

Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza, kryminalistycy z Olsztyna i prokurator. Broń zabezpieczono do badań balistycznych. Śledczy chcą sprawdzić, czy wcześniej nie była użyta do innych zbrodni. Teraz ustalają, kto pomógł Adamowi zdobyć pistolet.

Elbląg długo nie zapomni tego niedzielnego południa. A sąsiad, który jako pierwszy odkrył makabrę, mówi krótko: Lepiej by było, gdybym tego dnia w ogóle nie wychodził z domu…

CZYTAJ TEŻ: Tragedia na torach. Pociąg zmiażdżył auto. "Znał drogę jak własną kieszeń"

Gdzie szukać pomocy?

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys, masz myśli samobójcze - zwróć się do dyżurujących psychologów i specjalistów. Gdzie możesz szukać pomocy?

  • Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży:  116 111
  • Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123
  • Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121 212
  • Wsparcie dla osób po stracie bliskich - będących w żałobie: 800 108 108
  • Tumbo Pomaga - pomoc dzieciom i młodzieży w żałobie: 800 111 123
  • pokonackryzys.pl
  • W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, koniecznie zadzwoń na numer alarmowy 112.
Wygrana Kaczyńskiego, Nawrocki patronem prawicy, zmiana Tuska? Gość specialny: prof. Sadura
Pokój Zbrodni
Oskarek nagle przestał oddychać. Zrobiła mu to własna matka? | Pokój ZBRODNI

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki