W tym miejscu możesz stracić prawo jazdy. W ciągu godziny przekonało się o tym 5 kierowców

Wystarczyło kilkadziesiąt minut, by pięciu kierowców straciło prawo jazdy. Wszyscy też musieli zapłacić bardzo wysokie mandaty za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym. Wszystkie te przypadki miały miejsce w jednym miejscu - w Rąpinie pod Drezdenkiem (woj. lubuskie). Rekordzista pędził tam aż 127 km/godz.
W kilkadziesiąt minut policjanci ze strzeleckiej drogówki zatrzymali pięciu kierowców, którzy przekroczyli prędkość o ponad 50 km/godz. w obszarze zabudowanym. Wszystkie te przypadki miały miejsce w niedzielę (8 maja) w jednym miejscu - w Rąpinie pod Drezdenkiem. Pierwszy kierowca, jadący kią soul, został zatrzymany jeszcze przed godz. 9 rano. Mężczyzna miał na liczniku ponad 100 km/godz. W efekcie policjanci zatrzymali mu na 3 miesiące prawo jazdy i ukarali mandatem w wysokości 1,5 tys. zł.
ZOBACZ TEŻ: Tajemnicza śmierć nad jeziorem Solecko. Z wody wyłowiono ciało 26-latka
Chwilę później funkcjonariusze zatrzymali kolejno kierowców: volkswagena, volvo, audi i ponownie kii, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość o ponad 50 km/godz. Niechlubny rekordzista pędził z prędkością aż 127 km/godz. Wszyscy zatrzymani kierowcy stracili na 3 miesiące prawo jazdy i musieli zapłacić mandaty w wysokości od 1,5 tys. do 2,5 tys. zł.

- Przyczyną wielu wypadków drogowych jest niedostosowania prędkości przez kierowców w obszarze zabudowanym - przypomina asp. Tomasz Bartos z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Krajeńskich. - Dlatego policjanci muszą reagować stanowczo i zdecydowanie. Nie może być zgody na nieodpowiedzialne zachowania, które często kończą się tragicznie.
Polecany artykuł: