Wypadek w Krakowie

Wypadek w Krakowie. Michał napisał do żony tuż przed tragedią. Rodzice ujawnili treść wiadomości

2023-07-18 18:23

Wypadek na moście Dębnickim w Krakowie, w którym zginęło czterech młodych mężczyzn, wciąż budzi wiele emocji. Pojawiają się kolejne informacje na temat okoliczności tragedii. Rodzice Michała G., który jechał sportowym renault, ujawnili treść wiadomości, jaką ich syn wysłał do żony niedługo przed wypadkiem.

Wypadek w Krakowie. Zginęło czterech młodych mężczyzn

Choć wypadek miał miejsce w weekend, wciąż mówi o nim cała Polska. Na moście Dębnickim w Krakowie zginęli czterej młodzi mężczyźni w wieku od 20 do 24 lat. Sportowe renault, którym się poruszali z bardzo dużą prędkością uderzyło w słup sygnalizacji świetlnej i lampę, dachowało, a następnie zjechało po schodach bulwaru Czerwieńskiego, aby w końcu uderzyć w betonowy mur. Zginęli na miejscu. Śledczy nie mają wątpliwości, że samochodem kierował syn celebrytki Sylwii Peretti - Patryk, a pasażerami byli 20-letni Marcin oraz Michał i Aleksander - kuzyni w wieku 24 i 23 lat.

Michał i Aleksander mieli wrócić taksówką? Rodzice ujawnili ostatnią wiadomość

Im więcej mówi się o wypadku w Krakowie, tym więcej pojawia się nowych informacji o okolicznościach tej tragedii. Wiadomo, dlaczego w samochodzie znaleźli się dwaj kuzyni: Michał G. i Aleksander T. Pojechali razem na kręgle, a potem na krakowski Kazimierz. Rodzice Michała G., w rozmowie z "Faktem", przekazali, że o godz. 1 w nocy mężczyzna wysłał do żony ostatniego SMS-a, w którym napisał, że "zaraz wraca z Olkiem do domu". Chcieli jechać taksówką, ale w pewnym momencie zadzwonił do nich Patryk. Spotkali się przed Galerią Krakowską. – Nie wiemy, co się stało, dlaczego syn zdecydował się z nim spotkać i wsiąść z Olkiem do samochodu Patryka – przekazali "Faktowi" rodzice Michała.

Michał G. planował wybudować dom, w którym chciał zamieszkać razem z żoną. – Nasz syn miał tyle planów. Chciał z żoną wybudować dom. Mieli już upatrzony projekt budynku. Cieszył się życiem razem ze swą ukochaną żoną i czerpał z życia, ile tylko się dało. Michał nie potrafił bezczynnie siedzieć, zawsze miał coś do zrobienia – wspominają rodzice młodego mężczyzny.

CZYTAJ TEŻ: Potworne obrażenia pasażerów żółtego renault. Trzykrotnie przekroczyli dozwoloną prędkość?

Źródło: "Fakt"

Sonda
Czy na polskich drogach czujesz się bezpiecznie?
Tragiczna śmierć kuzynów zginęli na Moście Dębnickim w Krakowie
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki