Burzliwa miłość

Małgorzata wbiła nóż do mięsa w plecy ukochanego! Nawet matka miała dość burzliwej miłości!

2023-12-27 16:46

Miała być wielka miłość, a może skończyć się nawet dożywotnią rozłąką. Wszystko przez wielki, kuchenny nóż, który 26-letnia Małgorzata D. wbiła w plecy swojego partnera Adama P. 35-latek trafił do szpitala, a kobieta może spędzić wiele lat więzieniu.

Burzliwa miłość Małgorzaty i Adama

Małgorzatę i Adama połączyła miłość. - On dużo starszy od niej, ona młoda, w miarę atrakcyjna brunetka. Wpadli sobie w oko chyba gdzieś w internecie - mówi w rozmowie z "Super Expressem" znajoma Adama P. - Po kilku spotkaniach Gośka już była w ciąży. Zamieszkali razem - dodaje kobieta. Wydawać by się mogło, że to początek pięknej historii. Nic bardziej mylnego.

Zauroczenie szybko minęło, a para głównie się kłóciła. Jak opowiadają nam znajomi pary, Małgorzata D. nie chciała pracować. Nawet w mieszkaniu nie sprzątała. Na obiad Adam P. również nie mógł liczyć. Po jakimś czasie wszyscy mieli serdecznie dość awanturującej się pary. - Tam awantury były codziennie i tak nie do zniesienia, że właściciele stancji wyrzucali ich po upływie miesiąca. Adam to dobry, pracowity chłopak, przy niej się zmarnował - mówi w rozmowie z naszym reporterem sąsiadka Adama P i Małgorzaty D. - Robił na budowie, a ona z piwkiem po mieście biegała. Nawet dziecko im odebrali, do rodziny zastępczej bo się nie nadawali na rodziców - dodaje kobieta.

Para zamiast zmienić swoje życie, zatracała się coraz bardziej. - Mama Adama przygarnęła ich do siebie, żeby ich wesprzeć i wpłynąć na nich, ale po kilku miesiącach i ona załamała ręce. Wyrzuciła ich z domu, bo nie dawała rady z synową - mówi sąsiadka z bloku.Adam i Małgorzata wyprowadzili się na kolejną stancję, nad pizzerią w centrum Pisza (woj. warmińsko-mazurskie). Spokój był tylko chwilowy.

Horror tydzień przed świętami

17 grudnia, tydzień przed świętami, Małgorzata D. wróciła do mieszkania pijana i wyraźnie w złym humorze. Już od progu miała zarzucić swojemu partnerowi, że w mieszkaniu jest bałagan, a obiadu nie ma. - Po kłótni, nie zastanawiając się, chwyciła za wielki kuchenny nóż do krojenia mięsa i wbiła go w plecy Adamowi - mówi znajoma rodziny.

Jak tłumaczyła Małgorzata D., chciała tylko postraszyć 35-latka. Nie przypuszczała, że nóż wejdzie tak głęboko. Przebiła płuco i uszkodziła śledzionę mężczyzny. Adam P. trafił do szpitala. Wcześniej sam wezwał pomoc i zemdlał. Z kolei jego ukochana trafiła do aresztu. Kobiecie za usiłowanie zabójstwa grozi dożywocie.

Małgorzata wbiła noż do mięsa w plecy ukochanego! Zobacz zdjęcia

Horror w Wigilię. Spłonęło mieszkanie na Bielanach, nie żyje kobieta

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki