Zajmował się sprawą Iwony Wieczorek, nie ma wątpliwości: "Została zamordowana, sprawca był jeden"

Zaginięcie Iwony Wieczorek. Czy 58-latek z Chorzowa pomoże w rozwikłaniu sprawy?

Dyskusja na temat zaginięcie Iwony wieczorek ożyła na nowo - to za sprawą nagrania, na którym widać mężczyznę z ręcznikiem, który szedł za dziewczyną w dniu, gdy zniknęła. Po jego publikacji na policję w Chorzowie zgłosił się 58-latek, który być może ma informacje mogące pomóc wyjaśnić sprawę, ale mundurowi nie informują na razie o szczegółach dotyczących jego przesłuchania. - Wszystkich informacji w tej sprawie może jedynie udzielić Prokuratura Krajowa - podaje Karol Kolaczek z Komendy Miejskiej Policji w Chorzowie. Kim jest tajemniczy mężczyzna z wideo?

Były policjant twierdzi, że Iwona Wieczorek została zamordowana

Jak informuje Gazeta Wyborcza Trójmiasto, pracownik firmy sprzątającej, który był świadkiem ws. zaginięcia Iwony Wieczorek, miał widzieć, jak rozmawia ona z mężczyzną z ręcznikiem na ławce, czego jednak nie potwierdzili śledczy. Co więcej, miała go również zauważyć kwiaciarka, i to wychodzącego z 19-latką z Dream Clubu w Sopocie - na podstawie tych zeznań doszło do sporządzenia pierwszego portretu pamięciowego.

- Mężczyzna ten był szukany już wiele lat temu. Zakładaliśmy, że może być kluczowym świadkiem. Jeśli mężczyzna, który zgłosił się na policję, jest tym, który szedł za Iwoną, to bardzo dobrze, bo kolejny puzzel układanki jest na właściwym miejscu - mówi Gazecie Wyborczej Trójmiasto Marek Dyjasz, były dyrektor biura kryminalnego Komendy Głównej Policji, który zajmował się zaginięciem dziewczyny.

Jak informuje Gazeta Wyborcza Trójmiasto, były policjant ma jasne zdanie ws. Iwony Wieczorek: zaginiona została zamordowana, a za zbrodnię odpowiada jedna osoba. Zabójstwo nie musiało być wynikiem planu, bo zdaniem Dyjasza między 19-latką a sprawcą mogło dojść do jakiegoś zdarzenia, którego żadne się nie spodziewało, być może jakiejś dramatycznej rozmowy. Jak dodaje, na przeszkodzie w rozwiązaniu kryminalnej zagadki stoi upływający czas, bo najważniejsze jest pierwsze 48 godzin po zdarzeniu - później wiele śladów ewentualnego przestępstwa może przepaść.

Zobacz koniecznie:

Jasnowidz Jackowski miał koszmarną wizję! "Ciało Iwony Wieczorek nie istnieje"

Kulisy śledztwa w sprawie Iwony Wieczorek do dziś budzą wątpliwości.

Posłuchaj audiobooka i poznaj mało znane szczegóły!

Listen to "Co się stało z Iwoną Wieczorek? Janusz Szostak" on Spreaker.