Narodowcy spalili mi mieszkanie

i

Autor: Marek KUdelski Narodowcy spalili mi mieszkanie

11 Listopada podpalił racą pracownię pana Stefana. Sąd podjął wobec niego ważną decyzję

2021-02-12 7:40

Na wniosek prokuratury śródmiejski sąd rejonowy przedłużył areszt wobec 36-letniego Piotra K., podejrzanego o podpalenie racą pracowni należącej do Stefana Okołowicza w al. 3 Maja podczas Marszu Niepodległości 11 listopada ub.r. Śledczy uzyskali już opinię z zakresu pożarnictwa.

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia na wniosek prokuratora przedłużył stosowane od listopada tymczasowe aresztowanie wobec Piotra K. Mężczyzna jest podejrzany o spowodowanie pożaru poprzez rzucenie racą na balkon mieszkania w al. 3 Maja, na którym wisiała tęczowa flaga i banner Strajku Kobiet. Lokal okazał się pracownią artystyczną, w której przechowywane były cenne dzieła i reprodukcje znanych artystów. Zgodnie z decyzją sądu mężczyzna ma zostać w areszcie do 12 maja br.

Podpalacz z Marszu Niepodległości usłyszał zarzuty! Sprawdź czy się do nich przyznał [WIDEO, GALERIA]

Prokuratura Rejonowa Śródmieście-Północ wnioskowała o dalszą izolację podejrzanego w związku z obawą ucieczki, matactwa i grożącą mu surową karą do 8 lat pozbawienia wolności. Śledczy rozważają powołanie dodatkowych biegłych z zakresu technik audiowizualnych, którzy poddaliby szczegółowej analizie zgromadzone w sprawie materiały wideo, na których zarejestrowano zdarzenie.

Koszmarny finał Marszu Niepodległości 2020. Mieszkanie pana Stefana stanęło w ogniu [ZDJĘCIA, WIDEO]

Prokuratura uzyskała już opinię biegłego z zakresu pożarnictwa, który potwierdził, że w pracowni doszło do pożaru na skutek podpalenia racą. Według eksperta pożar zagrażał życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu wielkich rozmiarów.

Podpalił mieszkanie podczas Marszu Niepodległości? Zatrzymano podejrzewanego mężczyznę [WIDEO]

Mężczyzna dźgnięty we własnym aucie! Ostatkiem sił wezwał pomoc. Trwają poszukiwania sprawców!

Podejrzany został zatrzymany 13 listopada w Białymstoku. Jak informowała KSP, "funkcjonariusze ustalili tożsamość 36-latka m.in. dzięki nagraniom monitoringu", na których zarejestrowano wizerunek osoby rzucającej racę w budynek przy al. 3 Maja w Warszawie podczas Marszu Niepodległości. Ustalono, że mężczyzna jest powiązany ze środowiskiem pseudokibiców. W przeszłości był notowany między innymi w związku z naruszeniem nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego, udziałami w bójkach oraz niszczeniu mienia.

OBŁAWA na cudzoziemców w Warszawie! „Będą musieli opuścić Polskę”. Funkcjonariusze byli nieugięci

"Zatrzymanie miało miejsce w ostatniej chwili, gdyż 36-latek szykował się do wyjazdu do jednego z krajów Beneluksu. Jego samochód był przygotowany do drogi, rzeczy spakowane i włożone do auta" - informowała KSP.

Spróbowaliśmy horrendalnie drogich pączków od Gessler. "Orgazm w ustach" za 11 złotych [WIDEO]

Prokurator przedstawił mu zarzut "sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa powstania zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu co najmniej kilkunastu osób, w postaci pożaru".

Zarzut przedstawiony podejrzanemu obejmuje także uszkodzenie mienia należącego do pokrzywdzonych. Czyn zakwalifikowano jako występek chuligański, zagrożony karą pozbawienia wolności do lat ośmiu – przekazywała prok. Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Podejrzany nie przyznał się do winy i przedstawił oskarżycielowi swoją wersję wydarzeń z 11 listopada. Treść jego wyjaśnień objęta jest tajemnicą śledztwa. 

Rafał Trzaskowski TŁUMACZY SIĘ z problemów z odśnieżaniem. Jego odpowiedzi szokują?

Podejrzany o podpalenie mieszkania podczas Marszu Niepodległości zatrzymany. To mieszkaniec Białegostoku
Pożar mieszkania na Marszu Niepodległości. Narodowcy rzucali race w balkon z flagą LGBT

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki