Włodzimierz Karpiński

i

Autor: MARCIN SMULCZYNSKI / SUPER EXPRESS

SZOK

Rezygnacja Karpińskiego zaginęła! Ale Trzaskowski i tak odwołał aresztowanego sekretarza miasta ze stanowiska

2023-03-30 19:25

Rezygnacja z pracy, którą aresztowany sekretarz miasta st. Warszawy Włodzimierz Karpiński miał wysłać zza krat blisko dwa tygodnie temu – zaginęła! Nie dotarła do ratusza ani do mecenasa reprezentującego urzędnika. Ale prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski stracił cierpliwość. Sam formalnie odwołał w czwartek po południu (30 marca) Karpińskiego ze stanowiska i zamierza ogłosić konkurs na jego następcę.

Gdy pod koniec lutego 2023 Centralne Biuro antykorupcyjne zatrzymało, a później sąd aresztował sekretarza miasta (byłego ministra skarbu i byłego prezesa miejskiej spółki MPO) Włodzimierza Karpińskiego pod zarzutem przyjęcia 5 mln zł łapówki, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski ociągał się z odwoływaniem urzędnika. Postanowił zaufać bliskiemu współpracownikowi.

Trzaskowski ufał Karpińskiemu

- Ja mam ograniczone zaufanie do prokuratury. Obowiązuje domniemanie niewinności. Sad zdecyduje – tłumaczył Trzaskowski. Zawiesił tylko Karpińskiego w pełnieniu obowiązków. A zgodnie z ustawą o pracownikach samorządowych, urzędnik ma w takiej sytuacji prawo do otrzymywania połowy pensji. Zatem Karpiński w areszcie zarabiałby blisko 10 tys. zł brutto. Jak ustaliliśmy w ratuszu - miesięcznie dostawał ponad 19 tys. zł brutto. Jak długo mógł „zarabiać w areszcie”? Tylko przez kolejne trzy miesiące. Jeśli po trzech miesiącach sąd podtrzymałby decyzję o areszcie tymczasowym i przedłuży go, umowa o pracę sekretarza miasta wygasłaby z automatu.

PiS straszył komisarzem

Już w połowie marca słyszeliśmy nieoficjalnie w PiS, że jeśli Rafał Trzaskowski będzie się ociągał ze zmianą sekretarza, może to być podstawa do powołania w stolicy komisarza. – Ten ruch raczej politycznie nikomu się opłacać nie będzie, ale rzeczywiście trwają takie analizy teoretyczne – potwierdzają nam politycy PiS.

Trzaskowski jednak czekał aż sąd rozpatrzy zażalenie na areszt, a gdy ten podtrzymał decyzję sądu pierwszej instancji, prezydent w końcu dał sekretarzowi czas na złożenie rezygnacji. Włodzimierz Karpiński rzekomo wysłał ją zza krat już 17 marca 2023. Mecenas Michał Królikowski miał ją przekazać do ratusza w ubiegłym tygodniu około 22 marca. Ale korespondencja zaginęła! Nie dotarła do adwokata ani do ratusza. Została zatem wysłana, czy nie? Utknęła na poczcie? - Nie rozumiem tego co się dzieje – przyznał nam wczoraj mec. Michał Królikowski.

Trzaskowski stracił cierpliwość

Prezydentowi Trzaskowskiemu skończyła się cierpliwość. Rzeczniczka warszawskiego ratusza Monika Beuth oświadczyła w czwartek po południu (30 marca), że prezydent odwołał Włodzimierza Karpińskiego z funkcji sekretarza miasta.

- Będzie ogłoszony konkurs na to stanowisko. Włodzimierz Karpiński nie zasiada też już w radach nadzorczych dwóch spółek – poinformowała. Dotąd reprezentował miasto w radach Metra Warszawskiego i spółki Veolia. Prezydent wskaże tam swoich nowych pełnomocników - na razie nie wiadomo kogo.

Kto nowym sekretarzem? Będzie konkurs

Od kilku dni trwały też w ratuszu poszukiwania kandydatów na nowego sekretarza. O to, czy mają ochotę objąć tę funkcję pytani byli m.in. Elżbieta Markowska (szefowa magistratu), Adam Grzegrzółka (dyrektor Biura Organizacji Urzędu) czy dyrektorka koordynatorka od zieleni Magdalena Młochowska. Ale amatorów na ten gorący stołek nie ma.

Włodzimierz Karpiński (62 l.) były minister skarbu, były prezes MPO i do wczoraj sekretarz ma zarzut przyjęcia 5 mln zł łapówki w związku z kontraktami w MPO. Nie przyznaje się do winy, podobnie jak aresztowany wcześniej w tym samym śledztwie były wiceminister skarbu Rafał Baniak. Obaj zgadzają się na publikowanie pełnych nazwisk i wizerunków w mediach.

Trzaskowski, Struzik i burmistrzowie o transporcie na Mazowszu. Plan Zrównoważonej Mobilności Miejskiej. Dlaczego to ważne?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki