Rowerzysta zginął pod kołami BMW. Policja szuka świadków tragicznego wypadku pod Warszawą

Tragiczny wypadek w Kobyłce

Do tragicznego wypadku doszło na skrzyżowaniu ulic Poniatowskiego i Dąbrowskiego w Kobyłce w pow. wołomińskim około godz. 17:10. Gdy 67-letni rowerzysta zjeżdżał w lewo z drogi rowerowej, wpadł prosto pod koła nadjeżdżającego auta marki BMW.

Na miejsce natychmiast zadysponowano służby ratunkowe, w tym Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Mimo zaangażowaniu w akcję śmigłowca LPR ciężko rannego mężczyznę do szpitala zabrała zwykła karetka.

Przeczytaj też: 8-latek wbiegł na drogę dla rowerów. W dziecko wjechał rozpędzony kolarz

Niestety, tam lekarze przegrali walkę o życie 67-latka. Mężczyzna za skutek poważnych obrażeń zmarł w szpitalu.

Policja szuka świadków wypadku w Kobyłce

Policjanci pod nadzorem prokuratura wyjaśniają okoliczności i przyczyny tragedii na drodze. Wydział Dochodzeniowo – Śledczy w Wołominie, prowadzi postępowanie przygotowawcze w sprawie wypadku drogowego. Wiadomo, że kierujący bmw był trzeźwy.

Nie przegap: Zabójstwo na Nowym Świecie. Policja opublikowała listy gończe i wizerunki poszukiwanych

Teraz funkcjonariusze apelują o pomoc do wszystkich, którzy widzieli koszmarne zajście na skrzyżowaniu.

"Wszyscy świadkowie tego zdarzenia proszone są o kontakt z Wydziałem Dochodzeniowo – Śledczym KPP Wołomin ul. Wileńska 43a, 05-200 Wołomin tel. 47 72-47-259 lub 22 776-20-21" – podaje sierż. sztab. Monika Kaczyńska z wołomińskiej policji.