To Emila rozszarpało białe porsche. Zdruzgotana ukochana zgłosiła się na policję

i

Autor: Amadeusz Calik, WAWA HOT NEWS 24 To Emila rozszarpało białe porsche. Zdruzgotana ukochana zgłosiła się na policję

To Emila rozszarpało białe porsche. Zdruzgotana ukochana zgłosiła się na policję

2021-07-21 16:13

Mężczyzna, który zginął pod kołami porsche w nocy z soboty na niedzielę, to 45-letni Emil Z. Policja ustaliła jego tożsamość dzięki zeznaniom bezdomnej kobiety, która zgłosiła się na komendę i powiedziała, że nie widziała swojego partnera od dwóch dni. Sekcję zwłok zaplanowano na czwartek. Zaś sąd podjął decyzję o aresztowaniu Patryka D., który siedział za kierownicą białego porsche, na trzy miesiące.

Tożsamość ofiary tragicznego wypadku na Marszałkowskiej była policjantom nieznana przez kilka dni. Na komendę przyszła jednak osoba bezdomna, która pomogła w rozwiązaniu zagadki. - Zgłosiła się do nas kobieta, która stwierdziła, że od dwóch dni nie wrócił na noc jej partner. Z doniesień medialnych dowiedziała się o wypadku i poszkodowanym mężczyźnie z kulami. Zweryfikowaliśmy informację i okazało się, że to ta osoba, której szuka bezdomna - przekazał Robert Szumiata z komendy policji w Śródmieściu.

Zobacz koniecznie: Patryk D. jadący porsche śmiertelnie potrącił Emila. "Przejścia są? Zginął na własne życzenie". Tak śmierć komentują internauci

ZOBACZ TEŻ: Kim jest Patryk D., kierowca porsche, który śmiertelnie potrącił inwalidę na Marszałkowskiej?

Emil Z. poruszał się o kulach. W nocy z soboty na niedzielę przechodził w miejscu niedozwolonym przez jezdnię ulicy Marszałkowskiej. Wtedy uderzyło w niego rozpędzone porsche prowadzone przez 27-letniego Patryka D. Młody kierowca to tzw. patoinfluencer znany z kontrowersyjnych filmów zamieszczanych w internecie. W przeszłości był karany za wykroczenia drogowe i miał zatrzymywane prawo jazdy. W jego domu śledczy znaleźli narkotyki w postaci mefedronu. Samochód, którym potrącił 45-latka, był leasingowany. We wtorek Patryk D. usłyszał zarzuty, za które łącznie grozi mu 8 lat więzienia. Na czwartek zaplanowano sekcję zwłok Emila Z.

Śledztwo w sprawie wypadku nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście-Północ. Patryk D. został zbadany alkomatem i narkotestem, pobrano mu także krew do badań toksykologicznych. Wyniki dwóch pierwszych dały wynik negatywny, mężczyzna został zwolniony do domu. Jednak w poniedziałek na polecenie prokuratora, Patryk D. został zatrzymany. W środę sąd podjął decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu. Prokurator Aleksandra Skrzyniarz podała, że z aktualnych ustaleń śledztwa wynika, że podejrzany naruszył dwie zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym - obowiązek zachowania szczególnej ostrożności podczas wyprzedzania, jak również poruszania się z prędkością zapewniającą zapanowanie nad pojazdem. Do potrącenia pieszego doszło poza przejściem dla pieszych, w miejscu niedozwolonym. Ale poruszający się z prawidłową prędkością inny kierowca zatrzymał się i ustąpił pierwszeństwa pieszemu. Kierujący porsche Patryk D. wyprzedził ten samochód i uderzył w poruszającego się o kulach mężczyznę, który zginął na miejscu.

Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył obszerne wyjaśnienia, których treści prokuratura nie ujawnia na tym etapie postępowania.

W sprawie zabezpieczono m.in. nagrania z monitoringu miejskiego, przesłuchano także bezpośrednich świadków zdarzenia. W najbliższych dniach zostanie powołany biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych, którego ekspertyza pozwoli śledczym na ustalenie, z jaką prędkością Patryk D. poruszał się w chwili zderzenia z pieszym. Po uzyskaniu opinii toksykologicznej krwi podejrzanego będzie możliwe ostateczne stwierdzenie, czy mężczyzna nie był pod wpływem jakiejkolwiek substancji psychoaktywnej.

Makabryczny wypadek na ulicy Marszałkowskiej w Warszawie. Jedna osoba nie żyje

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki