Prezydent stolicy mocno atakuje Bąkiewicza

i

Autor: SEBASTIAN WIELECHOWSKI/SUPER EXPRESS Prezydent stolicy mocno atakuje Bąkiewicza

Marsz Niepodległości 2021 się NIE ODBĘDZIE?! Sąd wydał zaskakujący wyrok

Marsz Niepodległości 2021 się nie odbędzie? Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski głośno mówi o tym, że stowarzyszenie organizujące wydarzenie już dawno powinno być zdelegalizowane. Zwrócił również uwagę, że święto narodowe, jakim niewątpliwie jest 11 listopada, powinno być organizowane przez państwo, rząd i prezydenta w sposób godny. Sąd uznał wniosek Trzaskowskiego.

Marsz Niepodległości 2021 stanął pod wielkim znakiem zapytania. Wszystko za sprawą wpisów Rafała Trzaskowskiego na Twitterze z 14 października. "Już w kwietniu złożyłem wniosek o likwidację stow. Marsz Niepodległości za łamanie prawa i sprzeniewierzenie się statutowi - poprzez publiczne promowanie totalitarnego ustroju państwa, nawoływanie do nienawiści, stosowanie gróźb czy znieważanie świętych symboli Polski Walczącej" - napisał wówczas Trzaskowski.

Te słowa głośnym echem odbiły się w opinii publicznej. Podczas rozmowy na antenie TOK FM Rafał Trzaskowski skomentował swój poranny wpis w mediach społecznościowych dotyczący organizatorów Marszu Niepodległości 2021. - Święto narodowe powinno być organizowane przez państwo, rząd i prezydenta w sposób godny. Tak, żeby wszyscy mogli w nich uczestniczyć w sposób bezpieczny. PiS specjalnie oddaje to w ręce takich ludzi jak Bąkiewicz - powiedział Trzaskowski.

W środę (27 października) Sąd Okręgowy zajął się odwołaniem prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego od decyzji wojewody mazowieckiego w sprawie Marszu Niepodległości. Wojewoda Mazowiecki Konstanty Radziwiłł w poniedziałek poinformował, że podpisał decyzję o rejestracji zgromadzenia cyklicznego "Marsz Niepodległości". Dodał, że decyzja w tej sprawie została wydana na trzy lata. Z postanowieniem tym nie zgodził się warszawski ratusz. W konsekwencji prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zaskarżył tę decyzję do sądu.

Sędzia Andrzej Sterkowicz uzasadniając w środę (27.10) to postanowienie podkreślił, że zgodnie z przepisami o wyrażenie zgody na cykliczne organizowanie zgromadzeń można zwrócić się jeżeli m.in. zgromadzenia są organizowane przez tego samego organizatora, co najmniej raz w roku przez ostatnie trzy lata. Sędzia przypomniał przy tym, że prezydent Warszawy w 2020 r. wydał decyzję o zakazie organizacji "Marszu Niepodległości", którą podtrzymały sąd okręgowy i sąd apelacyjny. Według sądu marsz z 2020 r. miał charakter nielegalny. W konsekwencji, zdaniem sądu okręgowego Marsz Niepodległości z 2020 r. nie był wydarzeniem, które uprawnia do zezwolenia na organizację wydarzenia o charakterze cyklicznym.

Sędzia Sterkowicz zaznaczył też, że prezydent stolicy miał prawo odwołać się od decyzji wojewody w tej sprawie. Zdaniem sądu prezydent m.st. Warszawy posiada legitymację do wystąpienia z odwołaniem i ma prawo domagać się w formie odwołania uchylenia decyzji wojewody pozwalającej na odbycie zgromadzenia o charakterze cyklicznym - oświadczył sędzia. Jak dodał, w tej sprawie decyzja dotycząca manifestacji dotyka bezpośrednio majątku miasta i porządku publicznego.

- Informowaliśmy już wcześniej pana wojewodę, że wydarzenie to nie odbywało się cyklicznie. W ubiegłym roku nie odbyło się ostatnie z cyklicznych zgromadzeń organizowane przez Stowarzyszenie Marsz Niepodległości - argumentowała w rozmowie z PAP rzeczniczka stołecznego ratusza Monika Beuth-Lutyk. - Prezydent wydał zakaz jego organizacji, który został utrzymany postanowieniami sądów dwóch instancji. Oznacza to, że to zgromadzenie nie miało kontynuacji w ciągu ostatnich trzech lat - zaznaczyła rzeczniczka.

Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski

- Bardzo się cieszę, że sąd potwierdził nasze wątpliwości formalne, że mieliśmy rację. Jednak tutaj chodzi o coś innego, chodzi o agresję i nawoływanie do nienawiści w trakcie narodowego święta nas wszystkich - mówi Rafał Trzaskowski podczas konferencji prasowej. - Obecna sytuacja nie pozwala nam na rejestracje tak olbrzymiego wydarzenia. Przypominam też o zeszłorocznym marszu, sami są w stanie państwo ocenić, czy powstawało wtedy zagrożenie dla bezpieczeństwa czy nie - zapytał retorycznie Rafał Trzaskowski.

Z kolei prezes Marszu Niepodległości Robert Bąkiewicz zapowiedział odwołanie od decyzji sądu. "Składamy odwołanie, do wyższej instancji od haniebnego wyroku sędziego Andrzeja Sterkowicza, który uchylił decyzję wojewody mazowieckiego o zarejestrowaniu Marszu Niepodległości jako zgromadzenia cyklicznego. Zapraszamy 11 listopada do Warszawy! Marsz się odbędzie!" - napisał na Twitterze Bąkiewicz.

Marsz niepodległości w Warszawie
Sonda
Czy Marsz Niepodległości 2021 powinien się odbyć?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki