Czesia z "Klanu" dostaje zdjęcia członków! Anna Powierza skarży się na mężczyzn

Anna Powierza (46 l.) ujawniła, że dostaje od mężczyzn nagie zdjęcia! Co gorsza - nie chciane. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Gwiazda "Klanu" ma stanowczy apel do "adoratorów".

Anna Powierza narzeka na facetów! Wysyłają jej zdjęcia przyrodzenia...

Podczas wywiadu dla "Świata Gwiazd" zapytano Annę Powierzę, czy często dostaje wiadomości od mężczyzn i czy zaczepiają ją w sieci. Okazuje się, że tak i to nie w taki sposób, jakiego by sobie życzyła słynna Czesia z "Klanu"...

- No, zaczepiają, to prawda... Głównie wysyłają różne części ciała i ku*asy

- wypaliła bez zastanowienia. Anna Powierza słynie ze szczerości i mówienia wprost, bez owijania w bawełnę, ale tego chyba nikt się nie spodziewał. Co więcej - pociągnęła w wywiadzie temat, a nawet zwróciła się z apelem do tych mężczyzn.

- Zazwyczaj to są zdjęcia gołych torsów i innych części ciała... Ja nie wiem, po co

- dodała nieco speszona.

Zobacz również: Anna Powierza zdobyła się na pikantne wyznania. Ten jeden sekret zamierza jednak zabrać do grobu

Anna Powierza apeluje do facetów: przestańcie mi wysyłać nagie zdjęcia!

Anna Powierza ma dość mężczyzn, którzy nie szanują jej granic. Gwiazda "Klanu" powiedziała wprost:

- Jak widzę (te wiadomości i zdjęcia - przyp. red.), to kasuję. Przecież muszę wejść w tę wiadomość, żeby zobaczyć, co tam jest. Ale tak, kasuję i blokuję, więc nie wysyłajcie mi takich części ciała. Tym bardziej, że tam jest dalej nic. Mam podziwiać, krzyczeć? Nie wiem, co mam robić...

- skomentowała zirytowana zachowanie niektórych facetów. Oby panowie posłuchali jej apelu, bo dostawanie niechcianych i nieproszonych, nagich zdjęć to nic przyjemnego! Zachowanie to jest tak powszechne, że zyskało już nawet swoją nazwę - tzw. cyberflashingu. W USA i Wielkiej Brytanii wysyłanie nieproszonych zdjęć o charakterze erotycznym jest uznane za przestępstwo. Również w polskim prawodawstwie, choć nie nazwane w prost, zachowanie takie może być uznane za molestowanie seksualne i mieć swój finał w sądzie. Takie zachowanie może być też uznane za naruszenie dóbr osobistych, co również skutkuje odpowiedzialnością prawną.

Podsumowując - wymiana zdjęć o charakterze erotycznym może być dobrą zabawą, pod warunkiem, że obie strony wyrażają na to zgodę i nie udostępnia się wizerunku osób trzecich.

Zobacz również: Czy to Czesia z "Klanu"? Anna Powierza przyłapana w sklepie dla dorosłych!

Anna Powierza nie do poznania! Czesia z "Klanu" zaskakuje metamorfozą. Dredy to dopiero początek
Super Express Google News
QUIZ. Dopasuj aktora do roli w serialu TVP. "Klan", "M jak miłość", Na dobre i na złe"
Pytanie 1 z 20
Artur Żmijewski zagrał:
Mellina
Anna Szymańczyk: Do scen intymnych ćwiczyliśmy w dresach. MELLINA – Meller

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki